Metropolita poznański i przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki nie wyraził zgody na promowanie na terenach archidiecezji poznańskiej społecznego projektu ustawy "Stop LGBT", któremu twarz daje Kaja Godek.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
O takiej decyzji poinformowała Katolicka Agencja Informacyjna na Twitterze. Kuria już wysłała w tej sprawie list do proboszczów. Decyzja może zaskakiwać, gdyż jeszcze niedawno kierownictwo Episkopatu wysłało do biskupów list, w którym stwierdzało, że na terenach należących do Kościoła warto zbierać podpisy pod projektem "Stop LGBT", który przygotowała Fundacja Życie i Rodzina kierowana przez Kaję Godek.
"W nawiązaniu do akcji zbierania podpisów pod społecznym projektem ustawy 'Stop LGBT', który promuje Kaja Godek informujemy, że Ksiądz Arcybiskup Stanisław Gądecki nie wyraził zgody na jej promowanie i przeprowadzanie na terenach kościelnych Archidiecezji Poznańskiej" – czytamy w liście poznańskiej kurii, pod którym podpisali się biskup Szymon Stułkowski, wikariusz generalny oraz ks. prałat dr Ireneusz Dosz, kanclerz kurii.
Kaję Godek kwestia LGBT zajmowała już od dawna. Przed rokiem skojarzyła jej się z... rocznicą Bitwy Warszawskiej. W tweecie połączyła LGBT właśnie z nawałą ze Wschodu – nazwała LGBT "neobolszewią". Jej zdaniem, owi "nowi bolszewicy" znów zaatakowali i najwyraźniej potrzebne było użycie siły w stosunku do nich. Napisała bowiem "słyszymy, że mamy nie używać siły, bo to niechrześcijańskie".