W cyfrowej bibliotece wspieranej przez ministerstwo kultury pojawiły się antysemickie książki.
W cyfrowej bibliotece wspieranej przez ministerstwo kultury pojawiły się antysemickie książki. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Reklama.
Już na stronie głównej Cyfrowej Biblioteki Myśli Narodowych można znaleźć pozycje m.in. Romana Dmowskiego. Pojawiła się też książka "Akademik i polityka". Jan Mosdorf pisał w niej, że "Żydzi są grupą rasowo obcą, kulturalnie skrystalizowaną i wnoszącą pierwiastki rozkładu do polskiego życia narodowego".
logo
Fot. screen ze strony cbmn.pl
W dalszej części można przeczytać, że "wytyczną polityki polskiej wobec Żydów winna być polityczna, kulturalna i gospodarcza izolacja oraz najdalej idące zmniejszenie ich liczby w państwie". Fragmenty tego dzieła przypomniała "Rzeczpospolita".
Inną kontrowersyjną pozycją, promowaną na stronie biblioteki cyfrowej jest "Prawo do twórczości" Stanisława Piaseckiego, redaktora wydawanego w latach 30. antysemickiego tygodnika "Prosto z Mostu".
Cyfrowa Biblioteka Myśli Narodowej wyjaśnia, że jej celem jest digitalizacja oraz rozpowszechnienie dorobku intelektualnego polskich myślicieli narodowych. Posługuje się ona logotypami MKiDN i Narodowego Centrum Kultury. I nie jest to pomyłka lub nadużycie.
Rzecznik NCK Joanna Bancerowska poinformowała, że jej instytucja przekazała na rzecz projektu dofinansowanie 19 tys. zł w ramach programu "Kultura w sieci". Z kolei MKiDN podało, że w ramach programu "Kultura cyfrowa" przekazało w 2020 roku 28 tys. zł, a w 2019 roku – 20 tys. zł.
źródło: "Rzeczpospolita"