Wybory prezydenckie skończyły się zwycięstwem Andrzeja Dudy, jednak walka trwała do samego końca, a TVP – pełniąca de facto rolę studia wyborczego Dudy – wychodziła z siebie, by zapewnić zwycięstwo urzędującemu prezydentowi. Jak się jednak okazuje, przepaść dzieliła także oba główne komitety w wydatkach na kampanię wyborczą.
Andrzej Duda uzyskał w II turze 51,03 proc. głosów (10 440 648). Z kolei na Rafała Trzaskowskiego zagłosowano 10 018 263 osób, co przełożyło się na 48,97 proc. poparcie. Niewielka to różnica, ale nijak się ma do wydatków na kampanię wyborczą.
Jak wynika ze sprawozdań finansowych z wyborów prezydenckich, komitet Andrzeja Dudy wydał na kampanię wyborczą ponad 28 mln 638 tys. zł, podczas gdy komitet Rafała Trzaskowskiego – 9 mln 551 tys. zł. Cała kwota dla komitetu Dudy pochodziła z funduszu wyborczego PiS. Komitet Rafała Trzaskowskiego zgromadził 9 mln 554 tys. zł, z czego 1 mln 237 tys. zł pochodziło z wpłat od osób fizycznych, a 8 mln 317 tysięcy – z funduszu wyborczego Platformy Obywatelskiej.
Komitety Dudy i Trzaskowskiego miały czas do 12 października na dostarczenie sprawozdań finansowych z kampanii wyborczej. Wybory miały nietypowy przebieg ze względu na trwającą epidemię koronawirusa. Początkowo zaplanowane na 10 maja, zostały przesunięte na 28 czerwca. Gdy data wyborów została zmieniona, Koalicja Obywatelska wymieniła swoją kandydatkę Małgorzatę Kidawę-Błońską, a jej miejsce zajął Rafał Trzaskowski.