Reklama.
"W związku z doniesieniami medialnymi informuję, że stan zdrowia zatrzymanego przez
CBA Romana G. jest dobry. W tej chwili wykonywane są rutynowe badania lekarskie" – zakomunikował późną nocą na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, czyli szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
CBA Romana G. jest dobry. W tej chwili wykonywane są rutynowe badania lekarskie" – zakomunikował późną nocą na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, czyli szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
Parę godzin wcześniej żona Romana Giertycha, Barbara Giertych potwierdziła naTemat.pl, że mecenasa przewieziono z lecznicy w Otwocku do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
– Mąż zostaje przewieziony do szpitala na Szaserów w Warszawie. Odzyskał przytomność, można powiedzieć, że jest w stanie półprzytomnym. Teraz wszystko w rękach lekarzy – powiedziała nam Barbara Giertych.
Przypomnijmy, że Roman Giertych zasłabł w czasie przeszukania Centralnego Biura Antykorupcyjnego w jego domu. Wezwano karetkę, którą przewieziono mecenasa do szpitala. "Tata trafił do szpitala po tym jak zemdlał w obecności funkcjonariusza CBA w łazience" – napisała Maria Giertych, córka zatrzymanego.
Jak wcześniej ujawniła w rozmowie z naTemat.pl Maria Giertych, jej ojciec uważa stawiany mu zarzut z art. 296 kodeksu karnego za absurdalny. Potwierdzała też, że śledczy przeszukują ich dom.