Amerykańska agencja kosmiczna NASA zakomunikowała, że ma do przedstawienia "ekscytujące nowe odkrycie" – pisze brytyjski "The Independent". Ma to związek z obserwacjami kosmosu z teleskopu na pokładzie samolotu Sofia (czyli Stratosferycznego Obserwatorium Astronomii Podczerwonej). Dziennik zauważa, że na poniedziałkowej konferencji będzie wiele osób, które związane są z programem Artemis.
NASA nie precyzuje, czego dotyczyć będzie wspomniane "ekscytujące, nowe odkrycie". Wiadomo jedynie, że "przyczyni się ono do wysiłków NASA, aby dowiedzieć się więcej o Księżycu i eksploracji kosmosu" oraz że dokonano go za pomocą teleskopu na pokładzie samolotu Sofia (Stratospheric Observatory for Infrared Astronomy).
Sofia to zmodyfikowany Boeing 747, który leci wyżej niż większość atmosfery, dzięki czemu wbudowany 9-stopowy teleskop ma wyraźny widok na nasz Układ Słoneczny i szerszy Wszechświat. Samolot jest w stanie wznieść się powyżej poziomu pary wodnej w atmosferze, co zwykle przesłania nam widok przestrzeni.
"Instrumenty teleskopu w Sofii zbierają światło podczerwone, co oznacza, że może wychwycić zjawisko niemożliwe do zobaczenia w świetle widzialnym" – pisze NASA w swoim zaproszeniu na transmisję z poniedziałkowej konferencji prasowej.
Co ciekawe, komunikat zawiera też sporo odniesień do programu Artemis, czyli ponownego lotu na Księżyc w 2024 roku. W odprawie weźmie udział bowiem Jacob Bleacher, główny naukowiec zajmujący się eksploracją ludzi w Dyrekcji Misji Eksploracyjnych i Operacyjnych w Kwaterze Głównej NASA. Więcej szczegółów poznamy już w poniedziałek po godzinie 18.00 czasu polskiego.