O. Tadeusz Rydzyk udzielił wywiadu przed marszem "Obudź się Polsko!"
O. Tadeusz Rydzyk udzielił wywiadu przed marszem "Obudź się Polsko!" Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Gdyby w Polsce była wolność słowa i kraj był mądrze rządzony, spływałby mlekiem i miodem. Tak w skrócie wygląda wezwanie, z którym przed marszem "Obudź się Polsko!" w najnowszym wywiadzie wystąpił o. Tadeusz Rydzyk.

REKLAMA
Ojciec Tadeusz Rydzyk rzadko udziela wywiadów. Rozpoczynając nową kampanię przeciwko nieprzyznaniu TV Trwam koncesji na nadawania cyfrowe zrobił jednak wyjątek dla jednego z najpopularniejszych portali prawicowych wPolityce.pl. Szef Radia Maryja i Telewizji Trwam zachęca w nim swoich sympatyków do udziału w marszu "Obudź się Polsko!", który odbędzie się w stolicy 29 września. – Są nas miliony, które myślą podobnie. Choć oczywiście są bardzo rozproszeni przez propagandę, którą nazwę proreżimową – stwierdza o. Tadeusz Rydzyk.
Zdaniem wpływowego duchownego, reżim wmawia bowiem obywatelom, że są osamotnieni w swoich poglądach. – Jesteśmy poddawani obróbce propagandowej, której trzeba umieć i chcieć się przeciwstawić – mówi. O. Tadeusz Rydzyk tłumaczy też skąd kontrowersyjne hasło marszu, skrytykowane przez prof. Tomasza Nałęcza, doradcę prezydenta ds. historii. – Trzeba się obudzić, bo największy sen jest na cmentarzu. Trzeba działać wspólnie, jeden z drugim, dla dobra wspólnego – tłumaczy tymczasem redemptorysta.
Duchowny podkreślił, że uczestnicy marszu nie będą walczyli na ulicach stolicy już tylko o koncesję dla TV Trwam. – Stawiamy problem przyszłości rodziny, młodych ludzi, którzy mają zakładać rodzinę, a nie mają pracy. Każe się im wyjeżdżać. A ci, którzy pracę mają to często bez praw, byle jaką, bez porządnej umowy – zapowiada duchowny. I przypomina, że w środku Europy 21 proc. dzieci żyje poniżej granicy ubóstwa. Tymczasem, gdyby Polska była krajem "mądrze rządzonym", powinna "mlekiem i miodem płynąć".
W opinii o. Tadeusza Rydzyka to jednak "wolność słowa" jest jednym z najważniejszych czynników, które mogłyby sprawić, że tak wyglądałaby otaczająca nas rzeczywistość. – Zamykając nam usta chcą mieć monopol, możliwość zalania Polaków propagandą, którą takie tematy przemilcza budując jakieś nieprawdziwe miraże – dodaje.