Witold Sadowy nie żyje. Zmarł najstarszy polski aktor. Miał 100 lat [STORY]
Nie żyje Witold Sadowy. Najstarszy polski aktor miał 100 lat. Fot. Adam Stepien / Agencja Gazeta

Jeszcze w styczniu obchodził hucznie setne urodziny na deskach Teatru Ateneum. Imprezę połączono z promocją jego najnowszej książki. Niestety, w niedzielę Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci Witolda Sadowego.

REKLAMA
— Dla mnie najważniejsza jest prawda (...) Jestem dumny z tego, że byłem uczciwym człowiekiem. Niczego nie żałuję. Nie ożeniłem się. Urodziłem się inny. Jestem gejem — ujawnił na początku 2020 roku na antenie Telewizji Publicznej Witold Słodowy — najstarszy polski aktor, który grywał m.in. u boku Barbary Krafftówny, Emilii Krakowskiej czy Miry Zimińskiej.
7 stycznia skończył dokładnie 100 lat, a jego coming out na antenie TVP Kultura wywołał niemałe zaskoczenie nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju. O odważnym wyznaniu stulatka pisało sporo zagranicznych mediów (m.in. "The Telegraph" i 'Metro").
Witold Sadowy poświęcał się nie tylko aktorstwu, ale także z pasją recenzował sztuki teatralne (m.in. dla "Życia Warszawy" i "Gazety Wyborczej"). W wieku 100 lat wydał swoją pierwszą książkę, ale w planach miał kolejne publikacje. Wiosną zdecydował się na przeprowadzkę do Domu Aktora Weterana w Skolimowie.