Gdyby wybory do Sejmu mogły się odbyć w pierwszej połowie listopada na PiS zagłosowałoby 30 proc. badanych, na Koalicję Obywatelską – 16 proc., a na Polskę 2050 Szymona Hołownii – też 16 proc. – wynika z sondażu CBOS.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka miesięcy temu partia Jarosława Kaczyńskiego mogła liczyć na przychylność ponad 40-proc. ankietowanych. Najbardziej w sondażu CBOS zyskuje natomiast partia Szymona Hołowni, która w porównaniu do poprzedniego badania zyskała aż 6 punktów procentowych.
Z listopadowego badania wynika, że do Sejmu weszłyby jeszcze: Konfederacja, na którą zagłosowałoby 7 proc. respondentów oraz Lewica, którą poparłoby 6 proc. badanych. Progu wyborczego nie przekroczyłoby za to PSL, które od 7 miesięcy konsekwentnie plasuje się na poziomie poniżej 5-proc. progu wyborczego.