
Polscy profesorowie i naukowcy sprzeciwiają się oskarżeniom jakoby Jan Paweł II tuszował pedofilię w Kościele. Ponad 200 osób podpisało się pod listem otwartym, w którym apelują do "wszystkich ludzi dobrej woli o opamiętanie". Piszą też o "imponująco długiej liście zasług i osiągnięć Jana Pawła II, która jest dziś podważana i przekreślana".
Fragment listu:
"Jako ludzie zajmujący się nauką rozumiemy potrzebę wnikliwego badania biografii wybitnych postaci historycznych. Jednak wyważona refleksja i rzetelna analiza nie mają nic wspólnego z emocjonalnym, nieopartym na racjonalnych przesłankach lub motywowanym ideologicznie rujnowaniem wizerunku" .
"Pozytywnie wpłynął na historię"
W dokumencie zaznaczono, że Jan Paweł II pozytywnie wpłynął na historię świata i "był w wymiarze globalnym ważnym promotorem idei wolności ludzi i narodów".Fragment listu:
"Nauczanie Papieża-Polaka zawierało idee, które wielu obywateli Rzeczpospolitej przyjęło za rozstrzygające podczas referendum potwierdzającego akcesję Polski do Unii Europejskiej. Dzięki Janowi Pawłowi II polska historia i kultura w swych najlepszych przejawach stawały się znane na całym świecie. Przemawiał z mocą do tłumów, a jednocześnie wywierał niezatarty wpływ na ludzi mających z nim osobisty kontakt. Dla katolików stanowił przykład świętości życia, dla wielu wyznawców innych religii lub niewierzących był inspiracją i ważnym punktem odniesienia".
Apel o prawdę
Profesorowie w liście do osób świeckich apelują o "prawdę i szacunek w pamięci o Janie Pawle II".Czytaj także: "Don Stanislao nie zaskakuje". On pierwszy pisał o uwikłaniu kard. Dziwisza w tuszowanie pedofilii
