Gwiazdor disco polo był gościem sztandarowego programu TVP1 "Sprawa dla reportera". Tytułową interwencję z odcinka Elżbieta Jaworowicz podjęła właśnie na prośbę Zenka Martyniuka. Dlaczego?
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Okazało się, że lider zespołu Akcent jest mocno zaangażowany w pomoc na rzecz chorego dziecka z jego rodzinnej wsi na Podlasiu. Gra charytatywne koncerty i zbiera pieniądze na leczenie.
"Filipek z Podlasia choruje na SMA1 - rdzeniowy zanik mięśni. Rodzice chłopca – psycholog szkolna i pracownik PKP – zbierają pieniądze na najnowocześniejszą terapię genową, której koszt to ok. 2,5 mln dolarów. Stan Filipka z dnia na dzień się pogarsza, chłopiec nie jest w stanie już samodzielnie siedzieć. Dodatkowo diagnozę chłopca opóźniła pandemia. W walce o lek rodzinę wspiera wspaniała lokalna społeczność, która organizuje koncerty, licytacje i zbiórki" – czytamy w opisie odcinka.
Ekipa programu, który jest emitowany na antenie TVP 1 od 1983 roku (!), odwiedziła też dom rodzinny Zenka Martyniuka Gredelach. W odcinku mogliśmy usłyszeć m.in. wywiad z jego mamą Teresą, która opowiedziała o jego dzieciństwie i drodze do sukcesu. Elżbieta Jaworowicz przyznała również, że chciałaby zrozumieć fenomen zaproszonego artysty.
Miała ku temu okazję, bowiem piosenkarz wystąpił na koniec odcinka. Z playbacku zaśpiewał piosenkę "Nie wolno zabić tej miłości". Prowadzącej najwyraźniej się podobała jego muzyka disco polo, gdyż zaczęła się bujać w rytm muzyki, a także klaskać. Na dole artykułu znajdziecie link do odcinka, w którym możecie zobaczyć show Martyniuka.