Duże zmiany w pogodzie już pod koniec tygodnia. Na mikołajki dostaniemy odwilż
redakcja naTemat
02 grudnia 2020, 06:38·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 grudnia 2020, 06:38
Wygląda na to, że możemy zapomnieć o mikołajkach z typowo zimową pogodą. Chociaż za oknem na razie wciąż mamy przymrozki, to lada moment nadciągnie do nas odwilż. I zrobi się naprawdę ciepło.
Reklama.
W środę w Polsce utrzyma się jeszcze mroźna aura, jednak w drugiej połowie tygodnia temperatura wzrośnie. Zrobi się też bardziej pochmurno, ale za to mróz zelżeje. Już w czwartek na termometrach zobaczymy od 0 st. C na Podlasiu, przez 2 st. C w centrum, do 3 st. C na Podkarpaciu.
Z kolei w piątek temperatura wyniesie od 4 st. C na północy do 7 st. C na Podkarpaciu. Ponadto pojawi się umiarkowany i dość silny wiatr, w porywach do 50-70 km/h, w górach do 100 km/h.
Jaka pogoda na mikołajki?
Nie ma co liczyć na zimową pogodę w mikołajkowy weekend, bo zapowiada się plucha. Prawdziwe ocieplenie nastąpi w sobotę, chociaż cały czas doskwierać nam będzie duże zachmurzenie.
Temperatura wyniesie od 7 st. C na północy, przez 9 st. C w centrum, do 10 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny. W porywach powieje do 50-80 km/h, w górach nawet do 130 km/h.
W mikołajki wszędzie wystąpią słabe opady deszczu lub mżawki, a w górach śniegu do 5 cm. Termometry pokażą od 8 st. C na Pomorzu Zachodnim, przez 10 st. C w centrum, do 11 st. C na Podkarpaciu. Cały czas utrzymywać się będzie silny wiatr, w porywach do 50-80 km/h, a w górach do 120 km/h.