
Po oburzających słowach ojca Tadeusza Rydzyka, który m.in. nazwał biskupa Edwarda Janiaka współczesnym męczennikiem, pokazano zachowanie Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, który miał oklaskiwać redemptorystę. O to zapytał Pawlaka w RMF FM Robert Mazurek.
REKLAMA
Jak informowaliśmy w naTemat, popularna Superniania pokazała Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, który gościł w Toruniu na 29. urodzinach Radia Maryja. Miał oklaskiwać wystąpienie o. Tadeusza Rydzyka, który... bronił biskupa Janiaka ukrywającego księży pedofilów. Jak się okazało, było nieco inaczej.
Robert Mazurek zauważył, że po przemówieniu o. Rydzyk przywitał przybyłych gości, a ci "cieszyli się jak dzieci". – Z tego co pamiętam nie było aplauzu żadnego przy tych słowach i to był wyraz braku aprobaty – skomentował Mikołaj Pawlak i dodał, że sytuacja dotyczyła przywitania Rzecznika Praw Dziecka przez redemptorystę.
Jak było naprawdę? Wspomniana sytuacja, którą pokazała Superniania, dotyczyła przywitania przez ojca Rydzyka Mikołaja Pawlaka. Stało się to już kilka minut po słowach ojca Rydzyka o biskupie Janiaku jako o współczesnym męczenniku. Widać to na poniższym nagraniu po 17 minutach.
W rozmowie Roberta Mazurka z Mikołajem Pawlakiem ciekawy był jeszcze jeden wątek. Rzecznik Praw Dziecka twierdził, że telefon zaufania RPD dla dzieci i młodzieży jest całodobowy. Dziennikarz postanowił to sprawdzić. Zadzwonił i... zgłosiła się automatyczna sekretarka, która poinformowała, że telefon zaufania jest czynny, ale w godz. 8.15-20. Można to zobaczyć w 26 minucie programu.
źródło: RMF FM
