Sylwester w TVP zagrożony? Nowe restrykcje mogą pokrzyżować plany. "Kurski był zaskoczony"
Bartosz Świderski
18 grudnia 2020, 07:08·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 grudnia 2020, 07:08
Telewizja Polska chciała zorganizować "Sylwestra Marzeń" w Ostródzie na Mazurach. Rząd ogłosił jednak "narodową kwarantannę", więc impreza stoi pod znakiem zapytania. Ujawniono, co w tej sytuacji może zrobić publiczny nadawca.
Reklama.
Specjalne obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa pokrzyżowały plany wielu Polakom. W sylwestra ma obowiązywać godzina policyjna, czyli de facto zakaz przemieszczania się. Decyzją rządu podobno zaskoczony był Jacek Kurski, szef TVP.
– Był bardzo zadowolony, że uda mu się zorganizować sylwestra w Ostródzie. Budowa sceny nie została wstrzymana, ale na korytarzach TVP panuje chaos i niewykluczone, że impreza zostanie przeniesiona do budynku Telewizji Polskiej na Woronicza – powiedział informator serwisu plotek.pl. Wszystko ma się wyjaśnić na konferencji w piątek 18 grudnia.
Na razie nie wiadomo, czy impreza planowana w Ostródzie w ogóle się odbędzie. – Z tego co wiem, "Sylwester Marzeń" ma być nagrywany bez publiczności, zatem wszelkie pandemiczne rygory bezpieczeństwa zostaną zachowane – zapewniał jeszcze niedawno w rozmowie z wirtualnemedia.pl Zbigniew Michalak, burmistrz Ostródy.
Sylwester z TVP w Ostródzie?
Przypomnijmy, że plany TVP dotyczące sylwestra wyszły na jaw kilka dni temu. Jak informował Pudelek, w tym roku zamiast Zakopanego wybrano Ostródę, gdzie już powstaje specjalna scena.
– Mogę potwierdzić wynajem amfiteatru na produkcję audycji telewizyjnej "Sylwester Marzeń z Dwójką" przez TVP – poinformowała serwis przedstawicielka z ostródzkiego Centrum Kultury.