
"Przerażające potrącenie kobiety na przejściu dla pieszych" – tak Lubuska Policja zaczyna komunikat w sprawie dramatycznego zdarzenia w Zielonej Górze. Siła uderzenia samochody była tak duża, że 47-letnią kobietę odrzuciło kilkadziesiąt metrów dalej. Trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Policja pokazała nagranie z wypadku i apeluje o ostrożność.
REKLAMA
Do zdarzenia doszło w piątek po zmroku, przy ulicy Sienkiewicza w Zielonej Górze, na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierowca samochodu był trzeźwy.
"W 47-letnią kobietę, która znajdowała się już na środku drogi, z impetem wjeżdża kierujący audi. 41-latek z taką siłą uderza w pieszą, że ta została odrzucona o kilkadziesiąt metrów" – podaje Lubuska Policja. Wypadek zarejestrowała uliczna kamera.
Jak czytamy w komunikacie, na pomoc kobiecie ruszyli świadkowie, wśród nich ratownik medyczny, który znajdował się w okolicy. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala – m.in. ze złamaniami nóg i poważnym urazem głowy.
Policja apeluje o ostrożność. "Kierowca musi mieć zakodowane, że w mieście, nie tylko na oznakowanym przejściu dla pieszych, ale i poza nim w każdej chwili na drodze może znaleźć się pieszy. Szybka reakcja tylko przy małej prędkości pozwoli nam uniknąć potrącenia. Ale także piesi muszą zdawać sobie sprawę, że nie zawsze są widoczni nawet -w wydawać by się mogło – w miejscach, w których powinni mieć zapewnione bezpieczeństwo" – uczula.
Dosłownie kilka dni temu pisaliśmy o wypadku w Lubinie. Kierowca samochodu potrącił ludzi, którzy również przechodzili przez przejście. Potrącił 43–letnią kobietę i jej 16–letniego syna.
"Od stycznia do grudnia tego roku w wypadkach drogowych życie straciło już 18 pieszych a ponad 100 odniosło obrażenia" – informuje Lubuska Policja na swojej stronie.