Dramatyczny wypadek koło Łodzi. Auto rozerwało się na dwie części, nie żyje miesięczne dziecko
redakcja naTemat
25 grudnia 2020, 18:23·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 25 grudnia 2020, 18:23
Kobieta i miesięczne dziecko zginęli w wypadku, do którego doszło w piątek po południu w Nowej Wsi w powiecie piotrkowskim (Łódzkie) – podała łódzka straż pożarna. Samochód zderzył się z dzikiem, a następnie uderzył w drzewo.
Reklama.
Do tragicznego wypadku doszło w Nowej Wsi w gminie Sulejów po godzinie 15, na drodze lokalnej między Kołem a Przygłowem. Według wstępnych ustaleń, przed jadącą toyotę corollę nagle wbiegł dzik. Samochód prowadzony przez 25-letniego mężczyznę zderzył się ze zwierzęciem.
Auto uderzyło w drzewo. W wyniku uderzenia rozerwało się na dwie części. Śmierć na miejscu poniosła podróżująca toyotą kobieta oraz miesięczne dziecko. Mężczyznę, który kierował autem, przewieziono do szpitala w Bełchatowie.