Kilkudziesięciu entuzjastów kąpieli w lodowatej wodzie odważyło się wyjść na mróz w syberyjskim Omsku, gdzie dzienne temperatury w ciągu świątecznego weekendu nie wzrastały powyżej minus 20 stopni Celsjusza.
Od grudnia do maja, aż do roztopienia lodu, nad brzegiem rzeki Irtysz co tydzień zbierają się członkowie lokalnego zimowego klubu pływackiego. Ci, którzy pływają w zimnej wodzie, wierzą, że wzmacnia ona ich odporność i chroni ich organizmy przed wszelkimi chorobami.
Weseli pływacy po wyjściu z lodowatej wody drżeli, ale z uśmiechem na twarzy gratulowali sobie Nowego Roku i życzyli wszystkim dobrego zdrowia. W sesjach pływackich, które odbywają się przez sześć dni w tygodniu, bierze udział nawet 100 osób. Klubowi, założonemu w 1966 roku, przewodniczy 82-letni Jewgienij Zhetnov. Zobacz materiał wideo.