Jednym z etapów prowadzących do tych ustaleń jest przeprowadzanie "wysłuchań" w celu sprawdzenia wersji zdarzeń przedstawiciela posądzanego o łamanie praworządności kraju. Portugalski minister spraw zagranicznych Augusto Santos Silva zapowiedział, że będą "wysłuchania" Polski i Węgier w ramach tego trybu.
Czytaj także: PiS chwali się budżetem UE w nowym spocie. "Sukcesy mogą przejść niezauważone, a są wielkie"
Na ostateczną decyzję w sprawie mechanizmu "pieniądze za praworządność" przyjdzie nam jeszcze poczekać. Na ten temat wypowiedzieć się ma jeszcze Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jeżeli zaś chodzi o stosunek Portugalii do praworządności UE, to szczegóły poznamy już w maju. Na podstawie programu prezydencji wiemy, że konferencja w tej sprawie odbędzie się wtedy w Coimbrze.