Marcin Budkowski ma dużą szansę na zostanie w niedalekiej przyszłości szefem należącego do Renault zespołu Alpine – motorsport-total.com. Obecnie Polak jest jednym z pięciu dyrektorów generalnych Renault Sport Racing.
6 stycznia ogłoszono, że Marcin Budkowski zajął miejsce Jerome'a Strolla na stanowisku jednego z dyrektorów Renault Sport Racing. Od nowego sezonu należący do koncernu zespół Formuły 1 będzie występował pod nazwą Alpine. Jest to związane ze zmianami strukturalnymi w firmie.
A te oznaczają dobre wieści dla Budkowskiego. Dotychczasowy szef zespołu Cyril Abiteboul może objąć jedną z dyrektorskich posad w całej firmie Renault. Spekuluje się, że w gronie faworytów do zajęcia objęcia po nim posady jest właśnie Polak. Na czym miałby opierać się jego kolejny awans?
Otóż dyrektorem Alpine ma zostać Daive Brivio, który do tej pory zarządzał zespołem Suzuki występującym w Moto GP. Motorsport-total.com informuje, że Włoch w roli szefa zespołu F1 widzi Budkowskiego. A to właśnie jego zdania będzie decydujące, bo, jak ustalił portal, zarządzający koncernem dali mu wolną rękę w obsadzie stanowisk na sezon 2021.
Budkowski ze światem wyścigów samochodowych związany jest od wielu lat. Od października 2017 roku pracuje dla Renault. Wcześniej jako inżynier był związany m.in. z Ferrari i McLarenem. Teraz może zostać pierwszym polskim szefem teamu F1 w historii.
W sezonie 2021 w wyścigowej elicie pozostanie też Robert Kubica, choć trzeba zaznaczyć, że nadal będzie to rola drugoplanowa. Polski kierowca w grudniu przedłużył kontrakt z Alfa Romeo Racing, w którym jeździ jako kierowca testowy.