Zamiast kupić najnowszego iPhone'a w Polsce za 4 tys. złotych lepiej pojechać po niego do Wielkiej Brytanii. Za cztery tysiące złotych nie tylko kupimy sprzęt, ale jeszcze zostanie nam na bilety, dwie butelki Whisky, taksówkę, wstęp do muzeum i wiele innych atrakcji. Przynajmniej tak twierdzą autorzy grafiki, która krąży w internecie…
A ile kosztuje wersja bez oczekiwania, w sklepach iSpot? Według informacji podanych na stronie ispot.com.pl 4 009 zł. I to właśnie na tę drugą cenę powołują się internauci, którzy stworzyli grafikę porównującą polską i brytyjską "drogę" do pozyskania iPhone'a. Wniosek jest zaś następujący: lepiej urządzić sobie wycieczkę do Londynu niż wybrać się do punktu iSpot w Polsce.
Jak czytamy, kupując telefon w Apple Store na Covent Garden w Londynie (wersja 16 GB) zapłacimy 529 funtów, a więc dużo mniej niż w Polsce. Biorąc ze sobą te cztery tysiące złotych, które przeznaczylibyśmy na iPhone'a w kraju, możemy zapłacić jeszcze za przeloty na trasie Warszawa Modlin – Luton, bilety kolejowe Luton - Londyn, bilety autobusowe na Covent Garden, przejażdżkę Londyn Eye, dwie butelki whisky, brytyjskie danie Fish & chips, bilet wstępu do gabinetu figur oraz przejazdy taksówką z lotniska do Warszawy.