![Czego jeszcze nie wiesz o Joe Bidenie? Sprawdziliśmy najciekawsze fakty z jego życiorysu. Joe Biden — ciekawostki. Czego nie wiesz o nowym prezydencie USA? [LISTA]](https://m.natemat.pl/ea0bb3e39fbbdfa8f2afa29de14d7cbf,360,0,0,0.jpg)
Reklama.
Koledzy przezywali go Joe "Bye-bye" Biden, bo prawie do 20. roku życia się jąkał. Wadę wymowy pokonał dzięki żmudnym ćwiczeniom logopedycznym przed lusterkiem, po latach jego nazwisko stało się powszechnie rozpoznawalną marką i nikt nie waży się już z niego infantylnie drwić.
Choć wszystkim jawi się jako stateczny i spokojny perfekcjonista, to w jego życiorysie można znaleźć sporo ciekawych faktów, które nie są powszechnie znane. Sprawdźcie, czego jeszcze nie wiecie o 46. prezydencie USA.
Czytaj także: Lady Gaga z... 26 tys. żołnierzy w tle. Przed nami inauguracja prezydentury Joe Bidena [PROGRAM]
Nie pije, nie pali, ale za to.... uwielbia lody
Najciekawsze fakty na temat Joe Bidena, o których mało kto wie
— Jestem jedynym Irlandczykiem, który nigdy nie pił, ale za to... uwielbiam lody — tak sam o sobie mówi od lat Biden wzbudzając za każdym razem salwy śmiechu. Polityk jest zadeklarowanym abstynentem i stroni od alkoholu (problem z alkoholizmem miały w jego rodzinie przodkowie od strony matki). Nie pali też papierosów, ale jego jedynym uzależnieniem są słodkie lody, najlepiej z waniliowe z kawałkami czekolady. Mimo szczupłej sylwetki o każdej porze jest w stanie przekąsić odrobinę ulubionego deseru.
Co ciekawe czworonogi powrócą do siedziby amerykańskiego prezydenta po 4-letniej przerwie (Donald Trump nie miał zwierząt i był pierwszym od ponad 100 lat politykiem, który nie mieszkał w Białym Domu razem z psami).
Przyszły prezydent USA wychowywał się w wielodzietnej , katolickiej rodzinie. Był jednym z czworga dzieci (miał 2 braci oraz siostrę).
Podobno przedstawiając się przyszłej teściowej wprawił kobietę w konsternację wyjawiając jej swoje plany na przyszłość (zapytany o to, co zamierza robić po studiach odparł, że chce zostać... prezydentem USA).
Rok później przed świętami (18 grudnia) żona Bidena wybrała się na przedświąteczne zakupy. W jej samochód uderzył ciągnik. Tragiczny wypadek spowodował śmierć 30-letniej Neili oraz najmłodszej córeczki , 16-miesięcznej Naomi (dziś tak na imię ma jedna z jego wnuczek).
Czytaj także: Mało znany fakt z życia Bidena. Mija 38 lat od wypadku, który wywrócił je do góry nogami
Po śmierci pierwszej żony Bidenowi w wychowywaniu 2 synów pomagała siostra Valerie. Drugą żonę polityk poznał po około 2,5 roku od wypadku.
Początkowo zmagał się z depresją i miał myśli samobójcze, ale po pewnym czasie dał się namówić na spotkanie z siostrą kolegi. Jego znajomy chciał, by Biden wreszcie się otrząsnął z żałoby i umówił go z Jill, która po 2 latach od pierwszej randki powiedziała mu sakramentalne "tak" (para doczekała się po 4 latach jedynej córki Ashley).
Czytaj także: Nie Jill Biden, ale dr Jill Biden. Te dwie litery budzą kontrowersje, ale nie możemy ich pomijać
razem z pierwszą żoną zginęła 16-miesięczna córeczka Bidena.
Joe Biden ma szóstkę wnuków: 16-letnią Natalie i 14-letniego Roberta Huntera Bidena II (dzieci zmarłego Beau), 26-letnią Naomi, 20-letnią Finnegan, 18-letnią Maisy i 8-miesięcznego baby Bidena (dzieci Huntera). Prezydent elekt uwielbia swoje wnuki i często opowiada o ich relacjach.
Wszystkie wnuczki (płci żeńskiej) wystąpiły niedawno we wspólnym nagraniu, w którym przed ostatnią kampanią wyborczą zdradziły największe słabości dziadka. Nie trudno się domyślić, że są nią... lody waniliowe, którym po prostu nie potrafi się oprzeć (czego nigdy nie ukrywał).