Minister Edukacji i Nauki zapowiedział stworzenie nowej dyscypliny naukowej – nauki o rodzinie. Nie omieszkał przy tej okazji skrytykować protestujących przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Oznajmił, że walczący o prawa kobiet "nie rozumieją" nauki katolickiej.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Przemysław Czarnek stwierdził na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim podczas konferencji naukowej, że na wielu polskich uczelniach "hołduje się głupocie". Spotkanie odbyło się pod hasłem "aktualności przesłania Prymasa Wyszyńskiego w oczekiwaniu na beatyfikację".
– Jeśli celem nauki nie jest poszukiwanie prawdy, to nauka nauką nie jest. Jest zwykłym hołdowaniem głupocie. I to hołdowanie głupocie widzimy dzisiaj w wielu miejscach na polskich uczelniach niestety. Tylko dlatego, że wyrzuca się kryterium prawdy jako cel, do którego nauka ma zmierzać – oznajmił w sobotę szef resortu edukacji nauki.
Czarnek zapowiedział nową dyscyplinę naukową: nauka o rodzinie
– Zadaniem uniwersytetów jest wychowanie człowieka, a można to osiągnąć tylko poprzez szukanie prawdy. Dopiero wtedy, kiedy uczelnia będzie budzić pragnienie prawdy, a ludzie będą zdobywać światopogląd, nauczyciele mają możność osiągnąć satysfakcję z dobrze wypełnionego obowiązku – przekonywał w Lublinie cytowany przez rozgłośnię Tadeusza Rydzyka.
Przemysław Czarnek komentuje protesty po wyroku TK
Minister Edukacji i Nauki postanowił zacytować słowa kard. Wyszyńskiego, iż "najważniejszym zadaniem nauki katolickiej na czasy straszliwych kryzysów będzie rozpoznanie przyrodzonej natury osoby ludzkiej".
– To jest właśnie dzisiaj zadanie nas wszystkich i wydaje się, że im bardziej zadanie to będziemy wspólnie wykonywać, tym będziemy się spotykać z coraz większym sprzeciwem i z coraz większym krzykiem […]. My musimy działać, pomimo tego, że ktoś będzie się temu sprzeciwiał, bo takie jest dzisiaj nasze zadanie, przywrócić to postrzeganie natury człowieka, prawa naturalnego, zrozumienie prawa naturalnego – apelował.