Robert Janowski, który przez wiele lat pracował w TVP jako prowadzący "Jaka to melodia", dodał na swoim Instagramie bardzo wymowny post. Popierając szlachetną akcję WOŚP pod przewodnictwem Jurka Owsiaka skrytykował Telewizję Publiczną i osoby w niej pracujące. "Znam większość koleżanek i kolegów z mojej dawnej pracy. (...) Gdzie Wy jesteście? Jak tak można?" – pisał Janowski.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
W życiu Roberta Janowskiego w ostatnim czasie wiele się zmieniło. Od lat był kojarzony z muzycznym programem w TVP, ale rozstał się ze stacją. Od tamtego momentu ostro komentuje zachowania Telewizji Publicznej, które nie są zgodne z jego przekonaniami.
Na swoim profilu na Instagramie często publikuje zdjęcia z życia codziennego lub dodaje wpisy na temat ważnych spraw społecznych. Tym razem poświecił długi post, by wyrazić swoją opinię na temat działań TVP w kierunku WOŚP.
Na początku poparł akcję Jurka Owsiaka. "To był naprawdę wspaniały dzień, wczoraj, dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gorące, piękne, dobre SERCA zalały cały Świat na czerwono! Kolor miłości" – napisał Janowski.
Następnie były prezenter wyznał, że nurtuje go pewien temat i "nie chce już milczeć", bo był przez długi czas częścią Telewizji Polskiej, tak jak i jego koledzy z pracy, którym poświecił dalszą część postu.
Janowski w kolejnych zdaniach ostro skomentował zachowanie swoich kolegów z TVP. "Zerknąłem na koleżanki i kolegów, dawniej z tej samej stacji, którzy tam jeszcze są – cisza! Nic o Jurku, nic o jego Świątecznej Pomocy. Żadnego serca w klapie garnituru, na sukience, szaliku, dłoni. Jakby nie istniał! On, jego Orkiestra, jego pomoc. Dla NAS! Ci sami ludzie, z którymi kiedyś przeżywaliśmy każdą następną złotówkę w owsiakowej puszce. (...) Ci sami, którzy dzisiaj milczą. Nie zagrali z Fundacją WOŚP. Wybrali dyrygenturę Prezesa! Tak bardzo mi smutno, żal i... wstyd! Co się z Wami stało? Gdzie Wy jesteście? Jak tak można?" – napisał Robert Janowski.
Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy w niedzielnym wydaniu "Wiadomości" TVP poświęcono materiał o WOŚP, który trwał ponad 5 minut, z czego przez blisko 4 minuty ostro krytykowano idee Jurka Owsiaka.
Graliśmy też z Orkiestrą Jurka nie raz i nie dwa, i nie trzy… Wszyscy razem, pełni wzruszeń i nadziei na lepsze jutro dla potrzebujących. Znam większość koleżanek i kolegów z mojej dawnej pracy. I nie mogę uwierzyć, że... Co się stało z Wami? Gdzie Wy jesteście? Jak tak można? Działo się w TVP sporo, świat się zmieniał, władza się zmieniała, ja sam także. Rozwijałem się, czasem myliłem, ale nigdy nie zmieniałem swoich poglądów wraz ze zmianą prezesa! Nigdy, przenigdy nie dygałem przed kolejnym, nowym szefem w rytm nie swojej melodii (...) A wczoraj? Włączyłem na chwilę Telewizję, kiedyś Publiczną. Przeraziłem się