
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie księdza z bydgoskiej parafii. Został oskarżony o zmuszanie chłopców do czynności seksualnych. Duchowny podawał się za terapeutę seksualnego. Proceder trwał aż pięć lat. "Wyborcza" dotarła do szokujących szczegółów sprawy.
REKLAMA
Ksiądz podawał się za terapeutę seksualnego
Do tej pory w śledztwie ustalono, że w okresie od czerwca 2015 do marca 2020 r. ksiądz Rafał K. na terenie parafii pw. św. Polskich Braci Męczenników doprowadził podstępem do poddania się innej czynności seksualnej wielu chłopców. Szukali u niego pomocy, a ksiądz podawał się za terapeutę - specjalistę od zaburzeń popędu seksualnego.Wszystko to rozgrywało się na plebanii, gdzie mieszkał ksiądz Rafał K. Duchowny potrafił wzbudzić zaufanie chłopców, rozmawiając i żartując z nimi. Zapewniał także o swoim profesjonalizmie, twierdził, że posiada odpowiednie uprawnienia do leczenia zaburzeń seksualnych. Potem zapraszał na "badanie" do siebie.
Duchowny kazał masturbować się chłopcom na plebanii
"Wyborcza" dotarła do szokujących zeznań ofiar. Chłopcy wyznali, do czego ksiądz ich zmuszał w swoim "gabinecie terapeutycznym" na plebanii.– Kazał rozebrać się do naga i położyć. Później wszędzie dotykał. Zakrywał mi oczy i kazał się masturbować. Tłumaczył, że musi zmierzyć członek we wzwodzie i potem w stanie spoczynku. Miał do tego krawiecką miarę – opowiedział jeden z nich.
Z innych zeznań wynika, że ksiądz dotykał jąder, ale także penetrował odbyt. Tłumaczył, że wykonuje badanie prostaty. Wszystkie te czynności były związane z ustaleniem, czy przebieg orgazmu jest prawidłowy.
Rafał K. nie służy już od jakiegoś czasu w żadnej parafii. Został odwołany z pełnienia funkcji proboszcza. Później postawiono mu zarzuty związane ze zmuszaniem do innych czynności seksualnych i sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: "Kablem przywrócicie ustawienia fabryczne". Ksiądz z Jeruzala zachęca do przemocy wobec dzieci
źródło: wyborcza.pl
