Nowy sondaż przygotowany na zlecenie "Super Expressu" wskazuje niespodziewanego kandydata do objęcia urzędu prezydenta po Andrzeju Dudzie. Okazuje się, że największe szanse w obozie Zjednoczonej Prawicy ma Mateusz Morawiecki.
W sondażu Instytutu Pollster dla "Super Expressu" zapytano respondentów, kto z polityków Zjednoczonej Prawicy może zastąpić Andrzeja Dudę. Przypomnijmy, druga kadencja obecnego prezydenta kończy się w 2025 roku.
Z badania wynika, że największe szanse ma Mateusz Morawiecki. Na premiera wskazało aż 40 proc. respondentów. To dało mu bardzo dużą przewagę nad liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Tę opcję wybrało 18 proc. uczestników sondażu. Podobnie ankietowani oceniają szanse – czy raczej chęci – Jarosława Kaczyńskiego – w roli prezydenta widzi go 17 proc. respondentów.
W sondażu uwzględniono jeszcze trójkę polityków. Tuż za podium znalazła się była wicepremier Beata Szydło, którą wybrało 11 proc. biorących udział w ankiecie. Jedynie 9 proc. uczestników badania uważa, że szansę na prezydenturę ma Zbigniew Ziobro. Jeszcze mniej respondentów – 5 proc. – jako następcę Dudy widzi Joachima Brudzińskiego.
Ciężko wyrokować cokolwiek na cztery lata przed wyborami, jednak coraz więcej wskazuje na to, że Morawiecki będzie poszukiwał niedługo nowego miejsca w polityce. Jego rozstanie z urzędem premiera ma być podobno przesądzone. Pierwotnie miało to podobno nastąpić już w marcu, ale Kaczyński ostatecznie postanowił odsunąć w czasie zmianę na stanowisku szefa rządu.