Ridley Scott, czyli reżyser kultowych filmów science fiction, takich jak "Obcy – Ósmy Pasażer Nostromo" czy "Łowca Androidów" sprawdza się również jako producent. W zeszłym roku wyprodukował intrygujące "Wychowane przez wilki", a w weekend na YouTube pojawił się film dokumentalny "Dzień z życia 2020".
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
"Dzień z życia" 2020 to film dokumentalny, który powstał z prywatnych nagrań ludzi ze 192 krajów, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak wygląda rzeczywistość osób z różnych zakątków świata. Film został wyprodukowany przez Ridleya Scotta, a za reżyserię odpowiadał nagrodzony Oscarem za dokumentalny film sportowy "One Day in September" Kevin Macdonald.
To nie pierwszy taki projekt YouTube'a. Platforma społecznościowa już w 2011 roku zaprezentowała bliźniaczy film, który w chwili pisania tego artykułu ma ponad 17 mln wyświetleń. Poprzedni "Dzień z życia" został wyreżyserowany przez tego samego reżysera, co dokument udostępniony w tym roku.
Zeszłoroczne nagrania wyróżnia to, że były wykonywane już w trakcie trwania pandemii COVID-19, co z pewnością sprawi, iż film ten będzie wyjątkowy na tle innych tego typu produkcji, jeśli YouTube postanowi kontynuować ten projekt w przyszłości.