
Trybunał Konstytucyjny przychylił się do wniosku "Solidarności". Za dzień wolny od pracy, który wypadnie w święto, przysługuje dodatkowy dzień wolny. "To cios w Polską gospodarkę" - alarmuje przedstawiciel polskich pracodawców. Twierdzi, że będziemy krócej pracować, ale tez mniej zarabiać.
To cios w Polską gospodarkę. Przez jeden dzień przemysł i handel nie działają. To pociągnie za sobą milionowe straty. Zmniejszy się stopa zwrotu, a inwestycje będą mniej opłacalne
Zwykli pracownicy cieszą się, lecz pracodawcy alarmują. – Nie nazywam wyroku trybunału skandalem, bo już przy wprowadzaniu wolnego święta Trzech Króli pojawiały się wątpliwości, co do zgodności nowych przepisów z Konstytucją – mówi Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Dodaje, że wszystkiemu winni są politycy, zwłaszcza ci prawicowi.
Ekspert zaznacza, że nie ma się z czego cieszyć. – To cios w polską gospodarkę. Przez jeden dzień przemysł i handel nie działają. To pociągnie za sobą milionowe straty. Zmniejszy się stopa zwrotu, a inwestycje będą mniej opłacalne – mówi Jeremi Mordasewicz. Zaznacza też, że skoro w jesteśmy na 22. miejscu pod względem
– Jeśli jesteśmy biedni, to powinniśmy więcej pracować, by dogonić Europę – kwituje Jeremi Mordasewicz. Zaznacza też, że zwykły pracownik nie do końca na tym skorzysta. – Pracodawcy będą musieli zapłacić pracownikom za ten dzień wolny. Mamy w roku ponad 200 dni pracy. Przypuśćmy, że średnia dniówka to 150 złotych. To mały odsetek dochodów firmy – mówi Jeremi Mordasewicz. – Pracodawcy oczywiście nie obniżą
Jeśli jesteśmy biedni, to powinniśmy więcej pracować, by dogonić Europę.Pracodawcy oczywiście nie obniżą wynagrodzeń. Ale będą chcieli sobie jakoś zrekompensować tę stratę, w związku z tym zredukują podwyżki wynagrodzeń
Politycy nie mogą dać ludziom takiego prezentu. Obywatele sami go sobie kupili, a zapłacili mniejszymi podwyżkami swoich wynagrodzeń. Jeśli ktoś myśli, że może pracować mniej i zarabiać takie same pieniądze, grubo się myli

