Iga Świątek idzie jak burza, kolejny triumf w Australian Open

Początek spotkania był w wykonaniu Igi Świątek wprost znakomity. Polka trafiała, korzystała z błędów rywalki, szybko ją przełamała i prowadziła już 3:0. Jeśli ktoś jednak liczył, że to będzie łatwy mecz, musiał się zdziwić. Francuzka zaczęła odważniej atakować, zmusiła naszą faworytkę do błędów i szybko wyrównała stan seta, by wyjść na prowadzenie 4:3.

Zaczęły się spore emocje, Polka zaraz wyrównała i kibice mogli podziwiać znakomity pojedynek. Wreszcie znakomitym zagraniem Świątek wygrała gema dziewiątego, by po chwili zakończyć walkę w secie pierwszym (6:4). Walkę zaciętą, pełną nerwów i błędów, ale jednak zwycięską. Ten set pokazał, jak znakomite umiejętności ma nasza 19-latka. I że nie jest zaliczana do światowej czołówki przez przypadek.

W drugiej odsłonie nasza faworytka szybko wyszła na prowadzenie 3:1 i w pełni kontrolowała pojedynek. Fiona Ferro próbowała odwrócić losy spotkania, ale to tenisistka z Raszyna krok po kroku zbliżała się do kolejnego triumfu w Australian Open. Wygrała kluczową piłkę przy stanie 3:2, po chwili przełamała Francuzkę na 5;2, by zakończyć partię triumfem 6:3.

W IV rundzie Australian Open Iga Świątek zmierzy się z Rumunką Simoną Halep, czyli wiceliderką światowego rankingu WTA. Mecz 1/8 finału zostanie rozegrany w niedzielę, 14 lutego. Pojedynek będzie rewanżem za zeszłoroczny Roland Garrros, gdy Świątek ograła Halep w 1/8 finału 6:1, 6:2, a później sięgnęła po tytuł.

Wynik meczu III rundy Australian Open:
Iga Świątek (Polska) - Fiona Ferro (Francja) 6:4, 6:3