Dwie polskie drużyny w ćwierćfinałach LM. Fatalny koniec Vervy Warszawa Orlen Paliwa
Krzysztof Gaweł
12 lutego 2021, 15:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 lutego 2021, 15:06
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz PGE Skra Bełchatów zagrają w ćwierćfinałach tegorocznej Ligi Mistrzów. Blisko awansu była też Verva Warszawa Orlen Paliwa, ale do szczęścia zabrakło stołecznej ekipie jednego wygranego seta w ostatnim pojedynku. Awans do ósemki zanotowały też siatkarki KPS Chemika Police.
Reklama.
Jako pierwsza z polskich ekip awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów zapewniła sobie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Mistrzowie Polski wygrali w fazie grupowej wszystkie sześć spotkań, wyprzedzając w tabeli grupy A PGE Skrę Bełchatów, Fenehrbahce Opet Stambuł oraz Lindemans Aalst. Bełchatowianie ponieśli tylko porażki z ekipą mistrzów Polski i udało im się awansować z drugiego miejsca.
Takiej sztuki nie dokonała niestety Verva Warszawa Orlen Paliwa. Do szczęścia zabrakło jednego seta wygranego więcej w ostatnim meczu fazy grupowej. Warszawianie rozgrywali dobry turniej w Modenie, musieli pokonać w ostatnim meczu Kuzbass Kemerowo, by wygrać rywalizację w grupie D i wziąć awans.
Starcie z rosyjską ekipą nie wyszło im zupełnie, przegrali je 2:3 (23:25, 25:21, 18:25, 25:19, 5:15) i awans wzięła ekipa z Modeny. Włosi byli lepsi stosunkiem wygranych małych punktów, bo setów i punktów ugrali tyle samo, co ekipa z Italii. A drużyna Andrei Anastasiego zakończyła rozgrywki i na domiar złego straciła Bartosza Kwolka, który w czwartym secie doznał kontuzji.
W piątek odbyło się losowanie ćwierćfinałów i tutaj polskie drużyny czeka niezwykle trudna przeprawa. Kędzierzynianie stawią czoła Cucine Lube Civitanova, włoskiej potędze, której trenerem jest były opiekun Grupy Azoty Zaksy, Ferdinando De Giorgi. Bełchatowian czeka bój z Zenitem Kazań, wielkim faworytem rozgrywek, w którego barwach gra Bartosz Bednorz. Przed laty lider bełchatowskiej ekipy.
Sir Sicoma Monini Perugia, z Wilfredo Leonem i Maciejem Muzajem w składzie oraz pod wodzą Vitala Heynena, zmierzy się ze szczęściarzami z Leo Shoes Modena. W ostatnim ćwierćfinale Berlin Recycling Volleys stawią czoła innej włoskiej potędze, Itasowi Trentino.
W rywalizacji pań swojego przeciwnika poznały siatkarki KPS Chemika Police. O awans do najlepszej czwórki w Europie zagrają z VakifBankiem Stambuł, czyli zdecydowanym faworytem do końcowego triumfu w Lidze Mistrzyń.
Po fazie grupowej z LM odpadły Developres SkyRes Rzeszów oraz ŁKS Commercecon Łódź. Policzanki awansowały z drugiego miejsca, dały się wyprzedzić włoskiej Igor Gorgonzoli Novara.
Ćwierćfinały i półfinały Ligi Mistrzyń oraz Ligi Mistrzów odbędą się w marcu. Finały zaplanowano na 1 maja 2021.