
Iga Świątek w walce o ćwierćfinał Australian Open zmierzy się z Rumunką Simoną Halep. Pojedynek będzie rewanżem za zeszłoroczny Roland Garros, gdzie Polka rozbiła słynną rywalkę, by sięgnąć po końcowy triumf. Teraz Halep liczy na rewanż, a Świątek może zapisać kolejną piękną kartę historii polskiego tenisa. Pojedynek w niedzielę ok. godziny 9.00 czasu polskiego.
REKLAMA
Pojedynek Igi Świątek z Simoną Halep będzie miał wyjątkowy wymiar dla obu tenisistek. Jego stawką będzie awans do ćwierćfinału Australian Open. I będzie miał wyjątkowy smak dla obu zawodniczek, które mają pewne rachunki do wyrównania. Oczywiście tylko te sportowe i na korcie, bo poza nim darzą się wielką sympatią. Rumunka ma naszej 19-letniej mistrzyni coś do udowodnienia po zeszłorocznym Rolandzie Garrosie.
Czytaj także:Obie zmierzyły się właśnie - tak jak teraz w Australii - w 1/8 finału turnieju wielkoszlemowego i to Polka była górą. Choć to delikatnie powiedziane, bo Świątek - nazwana przez media "polskim tornadem" niemal zmiotła z kortu ówczesną liderkę rankingu WTA 6:1, 6:2 i z miejsca stała się faworytką do wygrania French Open. Czego faktycznie dokonała tydzień później, jako pierwsza polska zawodniczka w historii.
To nie była jednak pierwsza odsłona rywalizacji Świątek - Halep w Wielkim Szlemie. Ta zdarzyła się w czerwcu 2019 roku, gdy podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego dopiero wchodziła do wielkiego tenisa.
Zmierzyła się z Halep - co znamienne dla ich rywalizacji - w 1/8 finału Rolanda Garrosa i została boleśnie zbita przez faworytkę. Rumunka wygrała 6:1, 6:0 z 18-letnią wówczas Świątek w "godzinę z prysznicem". Po meczu wypowiadała się o Polce bardzo ciepło.
To znamienne dla ich rywalizacji, bo poza zaciętą walką na korcie obie darzą się wielką sympatią. Halep pocieszała Świątek w 2019 roku po swoim triumfie, Świątek chwaliła Halep po zeszłorocznej batalii.
A ta nie pozostała jej dłużna, doceniając postęp, jaki warszawianka wykonała w przeciągu ledwie kilkunastu miesięcy. Tamten zwycięski pojedynek z Simoną Halep można symbolicznie uznać za moment, w którym Polka weszła na tenisowe salony.
– Dorosłam do grania i wygrywania takich meczów – mówiła przed rokiem w Paryżu. Teraz, jak sama przyznała, nie może doczekać się trzeciej odsłony pojedynku z rumuńską wiceliderką rankingu WTA. – Mam nadzieję, że tym razem pogramy trochę dłużej, niż w poprzednich pojedynkach – zażartowała Polka na konferencji prasowej.
Pojedynek 1/8 finału Australian Open Iga Świątek - Simona Halep odbędzie się w niedzielę, 14 lutego 2021 roku. Po raz pierwszy w tym roku w Melbourne nasza faworytka zagra na Rod Laver Arena, czyli korcie centralnym. Początek około godziny 9.00 czasu polskiego. Transmisja na antenach Eurosportu.
