Informacja o odejściu Marzeny Rogalskiej z TVP wciąż budzi ogromne emocje. Głos zabrała również Agata Młynarska. Dziennikarka wspominała swoje odejście z Telewizji Polskiej przed laty i zwróciła się do Rogalskiej z ważnym apelem.
We wtorek Marzena Rogalska ogłosiła, że odchodzi z TVP. Uwielbiana przez widzów dziennikarka i prezenterka pracowała w Telewizji Polskiej aż 12 lat. Do decyzji o rozstaniu bezpośrednio przyczynił się niedawny strajk mediów. "Środa, 10 lutego 2021 roku był najtrudniejszym dniem w mojej karierze zawodowej" – napisała na Instagramie.
Agata Młynarska o odejściu z TVP
Na fali komunikatu Rogalskiej do swojego odejścia z TVP nawiązała Agata Młynarska. "Odchodząc po raz pierwszy z TVP usłyszałam w wieku lat 40, że jestem już za stara. Ale to była tylko wymówka, rzecz dotyczyła poważniejszych zmian, które szykowano w TVP w 2006" – zaczęła post na Instagramie.
Dziennikarka wspominała, że po odejściu zamilkł jej telefon. "Z dnia na dzień znaleziono za mnie zastępstwo, także w 'Pytaniu na śniadanie', które tworzyłam i prowadziłam od pierwszego wydania. Koledzy zapomnieli o moim istnieniu. Na szczęście nie wszyscy. Po odejściu zamilkł mój telefon" – pisała.
Młynarska wróciła wspomnieniami do galę Róż Gali w 2011 roku, na której otrzymała statuetkę w kategorii "Debiut roku" za stworzenie portalu dla dojrzałych kobiet.
"Kiedy odbierałam statuetkę 'Róża Gali' podczas transmisji w TVP2 w Teatrze Polskim, u boku wielkich osobowości teatru, literatury, kina i tv, otrzymałam także mnóstwo gratulacji i zachwytów od tych kolegów zatrudnionych w TVP, którzy przypomnieli sobie o mnie, gdy stałam w blasku fleszy. Gratulowali, mówiąc, że zawsze we mnie wierzyli, że chętnie zatrudniliby się u mnie albo przeszli do Polsatu, w którym byłam Szefową Nowych Projektów" – relacjonowała.
Jak z rozbawieniem podkreśliła, "potrzebowała 5 lat, by na antenie 2TVP, która przez 20 lat była moją macierzą, otrzymać nagrodę za debiut w mediach!". Nagroda była przyznana za mój projekt stworzony dla kobiet, a odbierałam ją reprezentując barwy Polsatu! Niezły chichot losu!".
Młynarska zwraca się do Rogalskiej
Młynarska zaznaczyła, że "na debiut nigdy nie jest za późno". "Ta nagroda stała się dla mnie symbolem wiary w siebie, w sens bycia wiernym sobie. Wygrałam niezależność, wielką satysfakcję z trudnych decyzji oraz tak potrzebny w życiu szacunek do siebie" – wyznała.
Dziennikarka wyjawiła, że sytuacja z gali Róż Gali powtórzyła się w 2013 roku, kiedy odbierała nagrodę za program "Świat się kręci". "Doskonale zapamiętałam tych, którzy tego wieczoru w Teatrze Polskim zamienili się w chór pochlebców. I wierzcie mi, nic w tej materii się nie zmieniło" – napisała na Instagramie.
Po czym zwróciła się bezpośrednio do Marzeny Rogalskiej. "Nie miej złudzeń. Idź swoją drogą i rób swoje. Trzymam za Ciebie kciuki! Bądź różą – nie tylko Gali – dla samej siebie!" – życzyła koleżance po fachu.