"Homozboczenia" i "grzech ideologii gender" – takimi stwierdzeniami przed sądem w Płocku rzucał ksiądz, który występuje jako pokrzywdzony w procesie o wlepki z Matką Boską w tęczowej aureoli. W sprawie oskarżone są trzy aktywistki.
W Płocku odbyła się kolejna rozprawa dotycząca trzech aktywistek, które rozlepiały naklejki z "tęczowymi Maryjkami" wokół kościoła.
Jako pokrzywdzony w sprawie występuje ksiądz Tadeusz Łebkowski – autor dekoracji Grobu Pańskiego, w którym LGBT i gender zrównano z grzechem.
Ks. Łebkowski w sądzie mówił o "homozboczeniu". Duchowny od lat nie ukrywa swoich skrajnych poglądów.
– Jako ksiądz muszę nazywać zło złem, a dobro dobrem. Nawet jeśli się to komuś nie podoba. Trzeba mówić prawdę i bronić jej, dopóki można. Zło panoszy się i powiększa – mówił przed sądem w Płocku 17 stycznia ksiądz Tadeusz Łebkowski.
Afera zaczęła się pod koniec kwietnia 2019 r. Trzy aktywistki: Elżbieta Podleśna, Anna Prus i Joanna Gzyra-Iskandar rozkleiły wokół kościoła w Płocku wlepki z Matką Boską w tęczowej aureoli. Miały się one pojawić m.in. na koszu na śmieci.
Akcja aktywistek była odpowiedzią na wystrój Grobu Pańskiego, który przygotował ks. Łebkowski. Na kartonach duchowny umieścił pojedyncze hasła, m.in. "zdrada", "nienawiść" i "kłamstwo". Obok nich pojawiły się także pojęcia "LGBT" i "gender", które uznano za grzech.
Aktywistki, które rozlepiały naklejki z tęczową Matką Boską, zostały oskarżone o naruszenie art. 196 kodeksu karnego, czyli o tzw. obrazę uczuć religijnych. Oskarżycielką posiłkową jest działaczka pro-life Kaja Godek.
Prokuratura chce pół roku ograniczenia wolności dla aktywistek, a pełnomocniczka księdza – półtora roku. 17 lutego odbyła się druga rozprawa. Na 2 marca zaplanowano kolejną i wtedy usłyszymy wyrok.
Rozprawa o "tęczowe Maryjki"
Podczas środowej rozprawy w Płocku ks. Łebkowski na samym początku dał do zrozumienia, co myśli o gender i LGBT. – W dekoracji Grobu Pańskiego były grzechy ludzkie, symbolicznie wywoływane jednym słowem. Między innymi grzech gender, ideologii LGBT, homozboczeń – stwierdził.
Duchowny nie ma też wątpliwości, że tęczowa flaga stała się "symbolem, obrzydliwości, zaburzeń i czynów zboczonych". Przed sądem podkreślał, że naklejki aktywistek obraziły jego uczucia.
Najmocniejsze stwierdzenia ksiądz zostawił jednak na sam koniec swojej przemowy. – Ta flaga od niedawna ma swoją treść, tak jak w czasie treści nabrała swastyka. Przedtem to był starożytny znak krzyża, ale potem nabrał treści zbrodniczej, gdy naziści pod tym sztandarem mordowali i zachowywali się, jak barbarzyńcy – wskazywał.
Jego zdaniem "umieszczenie takiej flagi w aureoli Matki Bożej, to wizja tych wszystkich, którzy pod tą flagą chodzą i się zachowują" – Jak się zachowują, to wszystkim wiadomo – dodawał. Ostrzegał jeszcze, że wszyscy, którzy dopuszczają się "obyczajowej rewolucji", wcześniej czy później poniosą klęskę.
Kim jest ksiądz Tadeusz Łebkowski?
Ksiądz Tadeusz Łebkowski do niedawna był proboszczem parafii św. Dominika na Górkach w Płocku. Niedługo po wybuchu afery z kontrowersyjnym Grobem Pańskim pojawiła się informacja, że duchowny odchodzi na emeryturę. Proboszcz nie schował się jednak w cieniu, bo jednocześnie udzielał wywiadów, w których powtarzał swoje teorie.
– Zboczenie jest zboczeniem, a zaburzenie trzeba leczyć – przekonywał na łamach "Gościa Niedzielnego" dwa lata temu. – Nie zrobiłem nic nadzwyczajnego, tylko przypomniałem naukę Kościoła i z tego zrobiła się wielka awantura – wspominał w kontekście afery z wystrojem Grobu Pańskiego.
Ks. Łebkowski wywołuje skrajne emocje, ale nie da się też ukryć, do której strony sceny politycznej jest mu bliżej. W 2012 r. – także za sprawą instalacji w Grobie Pańskim – pokazał, że lepiej oglądać Telewizję Trwam i słuchać Radia Maryja. W kościele pojawiły się logotypy mediów ojca Tadeusza Rydzyka, a także przekreślone symbole stacji TVN i "Gazety Wyborczej".
Podobnych dekoracji z politycznym podtekstem ksiądz wymyślił więcej. W 2016 r. na znakach euro w Grobie Pańskim zawisło pytanie: "Bóg umarł?". Po drugiej stronie napis "Bóg żyje" umieszczono w konturach Polski z biało-czerwoną flagą.
Jeszcze lepiej było w 2017 r., kiedy hasło "Ludu, mój ludu…" widniało na flagach unijnych państw. Obok pokazano białe orły, a na nich napis: "Jezus drogą, prawdą i życiem".
Ks. Łebkowski jako proboszcz wykorzystywał okazje, by głośno mówić to, co myśli. Tak było m.in. w 2018 r., kiedy spotkał się z członkami Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej. Kapłan wspominał swoją duszpasterską drogę i działalność opozycyjną. Nie krył też wzruszenia wystąpieniem prezydenta Andrzeja Dudy przy okazji rocznicy chrztu Polski.
– Trzeba się bronić, ponieważ jeśli nie, to przyjdzie lewactwo, a lewactwo zastąpi islam – ostrzegał na spotkaniu.
Ks. Łebkowski funkcję proboszcza w płockiej parafii pełnił do końca czerwca 2019 r. Jak twierdziła kuria, zmiana na stanowisku nie miała związku z konfliktem wokół wystroju Grobu Pańskiego z hasłami "gender" i "LGBT".