Reklama.
Reklama.
Reklama.
Fantastyczny gol i spora niespodzianka w Krakowie. Lider nie sprostał Wiśle Kraków
Krzysztof Gaweł
19 lutego 2021, 22:38·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 lutego 2021, 22:38Wisła Kraków zaskoczyła na swoim boisku Pogoń Szczecin i ograła 2:1 (2:0) lidera PKO Ekstraklasy w meczu 18. kolejki rozgrywek. Ozdobą meczu była bramka "stadiony świata" Felicio Brown Forbesa dla Białej Gwiazdy. W drugim piątkowym meczu bramki nie padły, Stal Mielec zatrzymała Cracovię.
Reklama.
Piłkarze Wisły Kraków, walczący o jak najwyższe miejsce w lidze i oderwanie się od strefy spadkowej PKO Ekstraklasy, podejmowali w piątek lidera ze Szczecina w ramach 18. kolejki rozgrywek. Portowcy przybyli pod Wawel zwyciężyć i budować przewagę nad Legią Warszawa. Ale nie spodziewali się, że Biała Gwiazda będzie tak niegościnna.
W pierwszej odsłonie spotkania Wisła zaskoczyła faworyta i już w 31. minucie wyszła na prowadzenie. Najlepszy na murawie Felicio Brown Forbes wrzucił piłkę przed bramkę Pogoni, a tam bardzo nerwowo zareagował Benedikt Zech i skierował piłkę do własnej bramki.
Biała Gwiazda grała bardzo pewnie, ale nie bezbłędnie. Wyrównać mógł Michał Kucharczyk, który w 43. minucie powinen doprowadzić do remisu. Nie udało mu się, a chwilę później Brown Forbes z 20. metrów fenomenalnym strzałem pokonał Dantę Stipicę i Wisła prowadziła do przerwy 2:0. Gdyby na trybunie byli kibice, zobaczyliby gola „stadiony świata” na żywo.
Po zmianie stron Pogoń od razu zaatakowała i strzeliła bramkę kontaktową. W 48. minucie Alexander Gorgon skorzystał z błędu Łukasza Burligi i dał nadzieję Portowcom na korzystny wynik w Krakowie.
Obie ekipy do końca grały ofensywnie, ale bramki już nie padły. Wisła zasłużenie pokonała Portowców i zarobiła cenne trzy punkty. A goście nie sprostali roli lidera i mogą w sobotę stracić prowadzenie w PKO Ekstraklasie. Wszystko okaże się po meczu Legii Warszawa.
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 2:1 (2:0)
W pierwszym piątkowym meczu ostatnia w ligowej tabeli Stal Mielec zremisowała z walczącą o utrzymanie Cracovią Kraków 0:0. Najlepszymi postaciami meczu byli bramkarze, a bliżej zwycięstwa była ekipa z Mielca. Fin Petteri Forsell w drugiej połowie opieczętował poprzeczkę krakowskiej bramki, piłka do siatki jednak wpaść nie chciała.
Stal Mielec - Cracovia 0:0
Kolejne spotkania PKO Ekstraklasy w sobotę. Legia Warszawa podejmie Wisłę Płock (godz. 15:00), Podbeskidzie Bielsko-Biała zagra z Jagiellonią Białystok (godz. 17:30), zaś Lechia Gdańsk sprawdzi u siebie Górnika Zabrze (godz. 20:00).
Reklama.