Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamieścił autoironiczny wpis na Facebooku.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamieścił autoironiczny wpis na Facebooku. fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta

Rafał Trzaskowski opublikował w mediach społecznościowych żartobliwy wpis, w którym pokazał dystans do siebie i "afer", które wokół niego kreują media zależne od władzy.

REKLAMA
"Najlepiej zostać w domu. Nikt nie zmienia muzyki" – napisał w sobotę wieczorem na Facebooku Rafał Trzaskowski. Do wpisu załączył swoje zdjęcie w koszulce promującej jedną z płyt zespołu Jamiroquai.
Prezydent Warszawy w ten sposób zachęca Polaków do pozostania w domach w związku z epidemią koronawirusa. Nawiązał jednocześnie do "afery", którą kilka miesięcy temu mocno podkręcał PiS i zależne od niego media.
Chodzi o sytuację z września ubiegłego roku. Rafał Trzaskowski wybrał się na urodziny swojej znajomej do jednego z nadwiślańskich klubów w Warszawie. Podczas imprezy prezydent miasta podszedł do DJ-a i – powołując się na swoje stanowisko – poprosił go o zmianę muzyki.
– Moje miasto, weźcie troszeczkę pod uwagę. Puść odrobinę funku. Na chwilę, bo tu wszyscy chcą zrobić wam krzywdę – można było usłyszeć na nagraniu opublikowanym w internecie. Trzaskowski poprosił o piosenkę zespołu Jamiroquai.
Coś, co było prośbą do DJ'a zostało przez PiS przedstawione niemal jak karczemna awantura i groźby karalne. Wiele osób nie widziało jednak w zachowaniu polityka nic złego, internauci sami wspominali, jak chodzili do DJ'a z prośbą o zmianę muzyki. Dlatego nowy wpis Trzaskowskiego został tak pozytywnie odebrany.
"Panie Prezydencie jestem pełna podziwu za normalność Pana i naturalność", "Panie Rafale od dawna Pana szanuje i podziwiam gust muzyczny, ale teraz to już respekt na maxa", "W tej całej ponurości politycznej i epidemicznej, zajadłości i nienawistnej walki ideologicznej jest Pan jak promień światła prowadzący do normalnego, radosnego, pełnego słońca świata" – czytamy pod postem polityka Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj także:
logo