Novak Djoković po raz osiemnasty wygrał turniej zaliczany do Wielkiego Szlema
Novak Djoković po raz osiemnasty wygrał turniej zaliczany do Wielkiego Szlema Fot. Australian Open
REKLAMA
Serbski mistrz po raz osiemnasty w karierze wygrał imprezę wielkoszlemową, a w Australian Open został mistrzem po raz dziewiąty, co jest rekordem AO. Tylko Roger Federer i Rafael Nadal mają więcej triumfów w najważniejszych tenisowych imprezach, obaj wygrali ich po 20. Rok 2021 zapowiada się zatem jako pościg 33-letniego "Nole" za pozycją numer 1.
W niedzielę na Rod Laver Arena Serb stawił czoła debiutującemu w finale Wielkiego Szlema Rosjaninowi Daniłowi Miedwiedowi i szybko objął prowadzenie 3:0. Rywal otrząsnął się jednak z nerwów, zaczął trafiać i zmusił Serba do twardej walki. W końcówce spryt i doświadczenie Djokovicia wzięły górę, wygrał partię 7:5 i objął prowadzenie w meczu.

Dwa kolejne sety to był już popis faworyta, który od stanu 4:1 robił na korcie co i jak chciał. Miedwiediew szybko przestał wierzyć w to, że uda mu się odwrócić losy finału. I szybko się poddał, co "Nole" skrzętnie wykorzystał. Wygrał dwie kolejne partie 6:2 i 6:2, by zamknąć pojedynek o tytuł w trzech setach. Uwinął się z Rosjaninem w niecałe dwie godziny.
Czytaj także:
logo
SportNaomi Osaka zwyciężczynią Australian Open. Tenis ma nową królową

Djoković znów jest na ustach całego świata i znów wszyscy się zastanawiają, jak potoczy się jego tenisowa przygoda. Przed rokiem również wygrał w Australii, by podczas pandemii kwestionować istnienie COVID-19 i stać się pośmiewiskiem. Zorganizował nawet imprezę, na której wirusem zaraziło się kilkanaście osób, w tym znani w świecie tenisa zawodnicy.
W 2020 roku udało mu się jeszcze tylko dotrzeć do finału Rolanda Garrosa, gdzie przegrał z Nadalem 0:6, 2:6, 5:7. Teraz Serb będzie faworytem igrzysk olimpijskich w Tokio i znów może wyprzedzić wielkich rywali w drodze po palmę pierwszeństwa. Chyba że po raz kolejny wszystkich zaskoczy i sam zrobi sobie niemiłą niespodziankę.

Co ciekawe, na trybunach Rod Laver Arena finał śledziło 7426 fanów, co możliwe podczas pandemii koronawirusa jest chyba tylko na Antypodach. Australijczycy restrykcyjnie podeszli do walki z COVID-19, wygasili ogniska wirusa i dziś powoli wracają do normalności. Podczas Australian Open test zdali znakomicie.
Wynik meczu finałowego Australian Open 2021:
Novak Djoković (Serbia) - Danił Miedwiediew (Rosja) 7:5, 6;2, 6:2