Team Roberta Kubicy pokazał bolid w Warszawie. Specjalna rola Polaka
Krzysztof Gaweł
22 lutego 2021, 12:37·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 lutego 2021, 12:37
W poniedziałek w Teatrze Wielkim w Warszawie zaprezentowano uroczyście nowy bolid Alfa Romeo Racing Orlen, który oznaczono jako model C41. To pierwsza w historii Polski prezentacja teamu F1. Alfa Romeo odkryła karty miesiąc przed pierwszym akcentem sezonu 2021, jako trzecia ekipa w stawce. Swoje pojazdy ujawniły już McLaren oraz Alpha Tauri.
Reklama.
Nowy bolid Alfa Romeo Racing Orlen będzie nosić nazwę C41 i ma zapewnić szwajcarskiej ekipie możliwość walki o punkty w każdym z 23. wyścigów sezonu 2021. Jak przed rokiem, Alfa Romeo korzystać będzie z silników Ferrari. Bolid jest już gotowy do testów i rywalizacji na torze, a prezentuje się następująco:
— Oczekiwania są wysokie, my chcemy być po prostu coraz lepsi. Mamy nadzieję, że będziemy to mogli zaprezentować już w Bahrajnie — mówił dyrektor teamu Alfa Romeo Frederic Vasseur. W Azji w połowie marca odbędą się ostatnie testy nowych bolidów i opon, a później pierwszy w sezonie wyścig (26-28 marca).
W prezentacji wzięli udział oczywiście kierowcy stajni z Hinwil, ale też sponsorzy Alfa Romeo. Między innymi szef PKN Orlen, Daniel Obajtek, który zachwalał obecność koncernu w Formule 1. Całą prezentację nowego bolidu Alfa Romeo możecie zobaczyć w tym miejscu:
W sezonie 2021 w barwach Alfy Romeo ścigać się będą Fin Kimi Raikkonen oraz Włoch Antonio Giovinazzi. Robert Kubica będzie drugi sezon z rzędu kierowcą testowym. Fachowcy nie dają szans ekipie ze Szwajcarii na czołowe lokaty. Wytykali błędy w budowie bolidu i rozwiązania, które nie sprawdziły się w poprzedniej kampanii.
W roku 2021 samochód nie będzie różnił się znacząco od ubiegłorocznego. Czasu na budowę i testy było niewiele. To oznacza, że "polską" ekipę czeka ciężka walka o punkty w każdym z wyścigów.
– To dla nas również wielka niewiadoma. Czekamy na testy i zobaczymy, ile będziemy mogli osiągnąć – ocenił rzeczowo weteran F1, Kimi Raikkonen. Również Włoch Givanazzi przyznał, że nie może doczekać się testów.
Głos zabrał też Robert Kubica, kierowca testowy i rozwojowy Alfa Romeo Racing Orlen.
– Cieszę się, że mogę tutaj być. Pierwsza dla Polski prezentacja bolidu F1 to szczególny dzień. Staramy się pracować jak najciężej, jest sporo nowości, a efekty zobaczycie wkrótce na torze – mówił w Teatrze Wielkim krakowianin, który znów ma okazję uczestniczyć w pracach ekipy królewskiej serii. O jego roli opowiadał w TVP Sport dyrektor zespołu.
– Robert pełni specjalną rolę. Będzie brał udział w treningach i testach. Jego wkład dla zespołu jest bardzo ważny. Mam nadzieję, że podobnie będzie w tym roku – chwalił Polaka Frederic Vasseur.