Wanda Traczyk-Stawska oburzona prezesem IPN. Żąda dymisji Jarosława Szarka

"Działał na szkodę IPN". Oburzona Traczyk-Stawska żąda dymisji prezesa Szarka

22 lutego 2021, 19:55·1 minuta czytania

Publikacja artykułu: 22 lutego 2021, 19:55

"Ta nominacja nas - Powstańców i Żołnierzy AK obraża!" – o przekazanie takich słów poprosiła działaczka podziemia niepodległościowego w czasie II wojny światowej, żołnierka Armii Krajowej i uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska. Popiera ona posła Michała Szczerbę, który postuluje o dymisję prezesa IPN Jarosława Szarka.

Wanda Traczyk-Stawska oburzona prezesem IPN. Żąda dymisji Jarosława Szarka za nominację Greniucha Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Tomasz Greniuch miał otrzymać dymisję po zaplanowanym na 23 lutego kolegium IPN. Tymczasem już dzisiaj, złożył on rezygnację z funkcji p.o. dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu.

Greniuch budzi wiele kontrowersji. Jest on historykiem specjalizującym się w historii "Żołnierzy Wyklętych", natomiast w przeszłości nie tylko należał do ONR-u, ale też przewodził opolskim strukturom i był tam rzecznikiem prasowym.

Uczestniczka Powstania Warszawskiego, Wanda Traczyk-Stawska jest oburzona nominacją Greniucha i twierdzi, że prezes IPN Jarosław Szarek powinien honorowo poddać się dymisji.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba poinformował, że miał okazję porozmawiać z powstanką Wandą Traczyk-Stawską o sytuacji w Instytucie Pamięci Narodowej.

"Prosiła przekazać: „Ta nominacja nas - Powstańców i Żołnierzy AK obraża!”. Prezes Szarek jak najszybciej powinien podać się do dymisji. Sprzeniewierzył się złożonemu przed Sejmem ślubowaniu i działał na szkodę IPN" – czytamy w jego wpisie na Twitterze.

Sam polityk także jest zbulwersowany postawą Jarosława Szarka i nie omieszkał otwarcie opowiedzieć się za usunięciem aktualnego prezesa IPN ze stanowiska.

"Apelujemy o dymisję Prezesa IPN. Afera z nominacją faszyzującego nacjonalisty w całości go obciąża. Działa na szkodę Instytytu Pamięci. To autor największego kryzysu tej instytucji. Jeśli nie będzie dymisji, wystąpimy do Kolegium IPN o złożenie wniosku do Sejmu o odwołanie" – stwierdził Szczerba.

Czytaj także: