Zaczniesz szukać własnych talentów! Talent shows to najlepsza rzecz na Netflixie: oto 8 najlepszych

Talent show o makijażu brytyjskiego BBC szybko trafił na Netflixa. Nic dziwnego, "Magicy makijażu" to rozrywka w najlepszym wydaniu, która wciągnie nawet tych, którzy nie potrafią narysować prostej kreski na powiece. Dziesięcioro uczestników dwóch sezonów "Magików makijażu" (będzie trzecia!) nie tylko bezbłędnie posługuje się eyelinerem, ale również jest w stanie wyczarować na twarzach prawdziwe dzieła sztuki.

Każdy odcinek jest tematyczny – makijaż na czerwony dywan, charakteryzacja filmowa, makijaż sceniczny – a artyści rywalizują ze sobą o kontrakt z prestiżową agencją. Nie jest łatwo: muszą wyczarować idealny make-up pod presją czasu i surowych jurorów, często pocąc się ze stresu. Atmosfera programu jest jednak sympatyczna i ciepła, a olbrzymim plusem "Magików makijażu" jest również inkluzywność: makijażystą albo modelem może być tu każdy bez względu na płeć czy wiek. Make-up jest dla wszystkich!

2. Modni i modniejsi

"Modni i modniejsi" to program modowy, w którym profesjonalni projektanci mody i styliści rywalizują ze sobą w parach o najlepsze stylizacje. Rund jest kilkanaście, a zmagania uczestników oceniają eksperci: ikona stylu Alexa Chang i gwiazda programu "Queer Eye" Tan France. Brzmi typowo? Nie do końca. Mimo że "Next to Fashion" przypomina "Project Runway", to jest to jednak coś zupełnie innego.

Świat mody na pewno kojarzy się większości z nas z lodowatą rywalizacją, bezpardonową brutalnością i nieczułą walką o przetrwanie. Tutaj jest inaczej. Nie tylko wszyscy naokoło są mili i sympatyczni. To reality show Netflixa jest również – wyjątkowo jak na modowe realia – inkluzywne. Uczestnicy uzupełniają swoje projekty o elementy z różnych kultur i udowadniają, że moda jest dla każdego bez wyjątku.

3. Mistrzowie projektowania wnętrz

Na Netflixie nie mogło zabraknąć talent show o projektowaniu wnętrz. "Mistrzowie projektowania wnętrz" to – podobnie jak "Magicy makijażu" – brytyjski program BBC, który wylądował na międzynarodowej platformie. Z talent show o makijażystach łączy go zresztą i podobna formuła, i sympatyczny klimat.

W "Mistrzach projektowania wnętrz" dziesięcioro projektantów walczy o możliwość zaprojektowania baru w jednym z londyńskich hoteli. To nie lada nagroda, zwłaszcza jeśli na co dzień robisz coś zupełnie innego, a w projektowaniu wnętrz stawiasz dopiero pierwsze kroki. Każdy odcinek to inne konkurencje, w których projektanci wnętrz muszą popisać się talentem, pomysłem i funkcjonalnością.

4. Nailed It!

Jeśli stresują cię programy w stylu "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia" czy "MasterChef Polska", przy "Nailed It!" możesz odetchnąć. Tutaj perfekcję można wyrzucić do kosza, bo w tym programie kulinarnym (a właściwie cukierniczym) Netflixa liczy się zabawa i kreatywność.

O co chodzi? Cukiernicy amatorzy próbują na własną rękę odwzorować pyszne i imponujące torty, ciasta i ciasteczka. Skutek? Często opłakany, a przy okazji histerycznie śmieszny. Komu uda się jednak oczarować jurorów (i przy okazji ich nie zabić), wyjdzie ze studia z pokaźnym czekiem. Amerykański oryginał doczekał się już kilku wersji: meksykańskiej, hiszpańskiej, niemieckiej i francuskiej.

5. Rhythm+Flow

O "Rhythm+Flow" Netflixa już od samego początku było głośno, a to z powodu sławnych jurorów. Raperów-amatorów w pierwszym muzycznych talent show Netlixa oceniają bowiem gwiazdy amerykańskiego hip-hopu: Cardi B, Chance The Rapper i T.I. Czy znajdą swoich następców?

Bardzo możliwe. "Rhythm+Flow" to bowiem olbrzymia kopalnia talentów – niektóre fragmenty, w których uczestnik popisuje się genialnym tekstem albo nieludzką wręcz prędkością swojej "nawijki", stały się viralami. Perełka dla miłośników amerykańskiego hip-hopu i nie tylko.

6. Wojna kwiatów

Jeśli uwielbiasz takie brytyjskie perełki, jak "The Great British Bake Off" o pieczeniu i dekorowaniu ciast oraz "The Great British Sewing Bee" o szyciu, to "Wojna kwiatów" jest dla ciebie. Tutaj nie uświadczysz jednak ani słodkości, ani igły z nitką – teraz pora na kwiaty.

Dziesięć par z całego świata walczy w "Wojnie kwiatów" o miano prawdziwych ogrodniczych artystów. I wcale nie chodzi o uprawę kwiatów czy układanie pięknych bukietów, ale tworzenie monumentalnych, kwiecistych dzieł sztuki. Olbrzymia wiewiórka, suknia balowa, dinozaur jak żywy – dla uczestników tego programu to żaden problem, chociaż ceną za ich dzieła sztuki są pot, łzy i niekiedy krew (niektóre kwiaty są w końcu kłujące).

7. Dmuchacze szkła

To z pewnością najbardziej nietypowy talent show Netflixa. Jednak jeśli myślisz, że dmuchanie szkła jest nudne i nieemocjonujące, obejrzyj ten kanadyjski program. Tutaj dmuchanie szkła urasta nie tylko do rangi wyjątkowo trudnej i pięknej sztuki (którą zresztą jest), ale również ekstremalnej i intrygującej pasji.

Format "Dmuchaczy szła" jest prosty: dziesięcioro uczestników, rywalizacja w przeróżnych konkurencjach pod okiem jurorów i pokaźna nagroda w postaci 60 tysięcy dolarów oraz rezydencji w Muzeum Szkła w Corning w stanie Nowy Jork w USA. Warunki nie są łatwe: ogień, skwar i kruche szkło nie ułatwiają pracy artystów. Stworzone przez nich w pocie czoła projekty to jednak prawdziwe dzieła sztuki.

Amerykański "The Final Table" z 2018 roku to międzynarodowy konkurs kulinarny, który zafascynuje wszystkich miłośników świetnej kuchni i emocjonujących programów o gotowaniu. Cel programu Netflixa? Znalezienie szefa kuchni, które zrewolucjonizuje świat kulinariów.