Dzięki świetnej postawie podczas turnieju WTA 500 w australijskiej Adelajdzie Iga Świątek zaliczy awans w rankingu. Będzie zajmowała najwyższą pozycję w swojej dotychczasowej karierze.
Po zwycięstwie z Jil Teichman ze Szwajcarii Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Polka bez poradziła sobie z rywalką bez większych problemów – ograła ją 6:3, 6:2.
Za sam awans do finału Polka zgarnęła 305 punktów do rankingu, co pozwoli jej przesunąć się o dwie pozycje. Po turnieju Świątek będzie więc zajmowała co najmniej 16. miejsce, najwyższe w karierze. Po wygraniu French Open znajdowała się o jedno oczko niżej, po odpadnięciu z Australian Open spadła na 18. pozycję.
W sobotę Świątek powalczy o zwycięstwo w całym turnieju. Jej rywalką będzie kolejna Szwajcarka, rozstawiona z dwójką (Światek ma w Adelajdzie nr 5) Belinda Bencić. Początek tego meczu o godz. 8:30 czasu polskiego.
Jeśli 19-latka wygra to spotkanie, wskoczy do czołowej piętnastki rankingu WTA. Wówczas w Adelajdzie wywalczy 470 punktów, co pozwoli jej wyprzedzić Hiszpankę Garbiñe Muguruzę. Liderką rankingu pozostanie Ashleigh Barty z Australii, wyprzedzająca Japonkę Naomi Osakę oraz Rumunkę Simonę Halep, pogromczynię Świątek z Australian Open.