
Po tym jak Piotr Żyła został mistrzem świata w skokach narciarskich posypały się w kierunku skoczka gromkie gratulacje. Fani długo czekali na reakcję ze strony jego byłej żony. Justyna Żyła właśnie wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie. Czy pogratulowała byłemu mężowi tak spektakularnego zwycięstwa?
REKLAMA
W sobotę (27 lutego) Piotr Żyła zajął pierwsze miejsce w Mistrzostwach Świata w skokach narciarskich w Oberstdorfie. Polacy nie kryli dumy z triumfu rodaka.
Czytaj także:Wzruszenia nie ukrywała także dziewczyna Piotra Żyły, Marcelina Ziętek, która na swoim Instagramie dodawała filmiki jak cieszy się z wygranej swojego chłopaka. Jednak to co zaskoczyło internatów to fakt, że była żona skoczka nie pogratulowała nowemu mistrzowi świata.
Dopiero w niedzielny poranek Justyna Żyła opublikowała na swoim InstaStory oficjalne oświadczenie, w którym odniosła się do gratulacji. Jak się okazuje, już to zrobiła, jednak w wiadomości prywatnej.
"Wiele osób uważa, że jestem zobowiązana do publicznych gratulacji byłemu mężowi sukcesu – nie muszę publikować gratulacji pod publiczkę. Ilekroć gratulowałam mu sukcesów, zarzucano mi, że nie mogę o nim zapomnieć itp. Dlatego postanowiłam pogratulować mu prywatnie" – napisała Justyna Żyła.
Dodała, że jej zdaniem wiele osób próbuje ją poróżnić z byłym mężem. "Więcej komentarzy w tej sprawi nie udzielę" – spuentowała.
Czytaj także: