Iga Świątek wygrała turniej w Adelajdzie i wciąż jest w świetnej formie
Iga Świątek wygrała turniej w Adelajdzie i wciąż jest w świetnej formie Fot. WTA w Adelajdzie
Reklama.
Turniej WTA w Adelajdzie był drugim - po Rolandzie Garrosie - triumfem polskiej tenisistki w karierze. Całą imprezę wygrała bez straty seta, grając z meczu na mecz coraz lepiej.
– To był świetny czas. Kocham grać w Australii i dziękuję za możliwość bycia tutaj – mówiła zachwycona Iga Świątek, dziękując również polskim fanom, których sporo pojawiło się na trybunach.
– Bardzo dziękuję. Kompletnie nie spodziewałam się, że będzie tutaj tak dużo Polaków. Czułam się jak u siebie – dodała nasza 19-letnia mistrzyni. Znakomita forma i kolejne zwycięstwa nie są przypadkiem, a efektem ciężkiej pracy tenisistki i jej sztabu.
– Jestem podekscytowana moim występem. Byłam pewna siebie i czułam się silna. Grałam naprawdę nieźle i cieszyłam się z tenisa – mówiła Polka, porównując obecny stan do tego w trakcie Rolanda Garrosa, czyli zwycięskiego turnieju Wielkiego Szlema.
Czytaj także:
Iga Świątek wskazała również najważniejszy cel na sezon 2021. – Moim głównym celem są tegoroczne igrzyska olimpijskie i dobry występ tam. Nie deklaruję, że zdobędę medal. Chcę dobrze reprezentować Polskę – zapowiedziała najlepsza polska tenisistka, która z pewnością znajdzie się w gronie faworytek igrzysk w Tokio.
– Mam 19 lat, więc cały czas są rzeczy do poprawy. Zadaniem trenera jest szukanie detali i ich poprawianie. Wciąż muszę pracować i jeszcze wiele mogę udoskonalić – powiedziała Iga Świątek.
źródło: TVP Sport
logo