Poseł PiS Marek Suski postanowił skomentować ostatnie doniesienia medialne dotyczące prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Polityk stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem 24, że krytyka, która dotknęła szefa spółki, może być sprawką mafii.
Przypomnijmy, że w środę "Gazeta Wyborcza" ujawniła taśmy, na których nagrano prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Z materiałów ma wynikać, że jeszcze jako wójt Pcimia chciał wykończyć firmę swojego wuja, u którego wcześniej pracował. Jak ujawnił dziennik, obecny szef Orlenu kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką, choć jako samorządowiec nie mógł tego robić.
Marek Suski wypowiedział się na ten temat w niedzielę na antenie Polskiego Radia 24. Poseł PiS przywołał politykę stosowaną za rządów PO. Jego zdaniem polski rynek był wtedy "oddawany" koncernom zagranicznym.
– Zamiast wzmacniać nasze firmy, zapraszali firmy konkurencyjne do Polski. To jest rzecz bardzo niezrozumiała, w kategoriach logiki propaństwowej tego wytłumaczyć się nie da – mówił polityk.
Według Suskiego teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej, co może nie podobać się pewnym grupom. – Dzisiaj Orlen ma ogromne sukcesy. Różne mafie, które przewoziły paliwo z zagranicy do Polski, na tym straciły. Za tym może stać lobbing tych mafii, które straciły ogromne pieniądze – stwierdził.
Politykowi nie podoba się także krytyka prezesa Orlenu ze strony opozycji. – Dziwne jest, że w tej sytuacji opozycja atakuje i to takimi brudnymi sprawami. No trudno, mamy opozycję taką, jaką mamy – podsumował Suski.