Walka z koronawirusem trwa. Państwa starają się, aby jak najszybciej zaszczepić przeciw COVID-19 jak największą część populacji i zacząć wracać do normalności. Od środy w Wielkiej Brytanii można zaszczepić się nawet w świątyni pomiędzy nabożeństwami. I to nie byle jakiej, bo w anglikańskim Opactwie Westminster.
Wielkiej Brytania: szczepionka na COVID-19 w świątyni
Budynek anglikańskiego Opactwa Westminsterskiego, który był świadkiem niejednego historycznego momentu, w środę rano otworzył swoje wrota po raz pierwszy od dawna, aby udostępnić miejsce do szczepień na koronawirusa dla Brytyjczyków.
Przeznaczono do tego specjalny obszar świątyni, który znajduje się w pobliżu miejsca pochówku takich sławnych pisarzy jak Charles Dickens i Geoffrey Chaucer. Podawanie szczepionek ma odbywać się przez dwa dni w tygodniu, w godzinach, które nie kolidują z nabożeństwami. Planuje się podawanie ok. 2000 tys. dawek preparatu na tydzień.
Nietypowy jest również pomysł na promocję tego wydarzenia. Na szczepienie przeciw COVID-19 w niecodziennych warunkach zaproszono m.in. popularnego brytyjskiego komika Stephena Fry'ego. Mężczyzna pochwalił się zdjęciem z przyjęcia swojej dawki na tle zabytkowych witraży.
We wpisie podkreślił, jak niezwykłe jest zaszczepienie się pod okiem "śpiących królów i królowych". – To symbol bycia częścią społeczeństwa, częścią grupy, którą wszyscy chcemy chronić i skończyć z tym wszystkim – powiedział później w brytyjskich mediach.