Niemcy ze specjalnym zezwoleniem władz sanitarnych przed eliminacjami MŚ

Od tygodnia w Polsce trwa dyskusja na temat potencjalnego występu Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka w meczu z Anglią (31 marca, Wembley), tymczasem Niemcy uporali się dość szybko z podobnym problemem. Piłkarzy, którzy grają w angielskich klubach, władze sanitarne w ojczyźnie potraktują w specjalny sposób.

Niemieccy piłkarze występujący w klubach z Premier League - Timo Werner, Kai Havertz, Ilkay Guendogan czy Antonio Ruediger - otrzymali specjalne zwolnienie z ograniczeń dwutygodniowej kwarantanny związanej z pandemią COVID-19 i dotyczącej osób przybywających do Niemiec z terenu Wielkiej Brytanii. Każdy z piłkarzy będzie mógł grać i nie trafi na kwarantannę, jeśli przedstawi negatywny wynik testu nie starszy niż 24 godziny w momencie przybycia do Niemiec.

W składzie powołanym przez Joachima Loewa jest aż siedmiu piłkarzy Bayernu Monachium, w tym debiutant Jamal Musiala. Selekcjoner postawił też m.in. na 17-letniego Floriana Wirtza, wielki talent niemieckiej piłki. Zaskakuje brak Marco Reusa, czy mistrzów świata z 2014 roku - Matsa Hummelsa i Thomasa Muellera, którzy mieli wiosną wrócić do kadry.

Niemcy na początek walki o mundial podejmą 25 marca Islandię, trzy dni później zagrają na wyjeździe z Rumunią, a 31 marca zmierzą się u siebie z Macedonią Północną.