Polacy są podzieleni ws. przyszłości Daniela Obajtka. Z nowego sondażu United Survey na zlecenie Wirtualnej Polski wynika, że wobec kontrowersji dotyczących szefa Orlenu, społeczeństwo bierze pod uwagę nie tylko dymisję.
Polacy są podzieleni ws. afery Daniela Obajtka. Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
W badaniu dla WP zapytano Polaków o to, co powinno stać się z prezesem PKN Orlen Danielem Obajtkiem w świetle narastających wokół niego kontrowersji. 25,1 proc. ankietowanych stwierdziło, że szef największego polskiego koncernu naftowego powinien pozostać na stanowisku. Przeciwnego zdania jest 26,2 proc. badanych.
Z kolei 22 proc. respondentów uznało, że Obajtek powinien zostać zawieszony do czasu wyjaśnienia medialnych doniesień. 26,6 proc. uczestników sondażu w ogóle nie interesuje się tą sprawą.
Co Polacy wiedzą o aferze z Obajtkiem?
Przypomnijmy, że wcześniej pracownia Kantar na zlecenie portalu OKO.press przepytała Polaków o to, czy w ogóle słyszeli o "Obajtkowych aferach". Okazało się, że 36 proc. wie, o co chodzi, śledzi medialne doniesienia i daje im wiarę. 34 proc. Polaków nic nie wie o ujawnianych skandalach, a 16 proc. patrzy na nie jak na polityczny atak na szefa PKN Orlen.
Na pytanie o to, czy po ostatnich publikacjach Obajtek nadal będzie pełnić funkcję prezesa Orlenu, aż 64 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie. Dymisji nie oczekuje natomiast 34 proc. respondentów.
Afera Obajtka – nowe fakty
22 marca "Gazeta Wyborcza" opublikowała kolejny artykuł ws. Obajtka. Tym razem chodzi o szczegóły aktu oskarżenia, który prokuratura Zbigniewa Ziobry wycofała z sądu. Jak podaje dziennik, obecny szef Orlenu nie zaprzeczał, że spotykał się i kontaktował z przywódcą grupy przestępczej Maciejem C., ps. "Prezes".
Jak podaje "GW", według śledczych Obajtek dostał łapówkę od "Prezesa", a wcześniej razem mieli oszukiwać firmę Elektroplast.
