Porozumienie ogłosiło nazwisko swojego kandydata na stanowisko prezydenta Rzeszowa. Będzie nim radny Waldemar Kotula, którego kandydatura została wyłoniona w partyjnych prawyborach. Tym samym nastąpił pełen rozłam w Zjednoczonej Prawicy ws. wyborów w Rzeszowie, ponieważ własnych kandydatów mają także PiS oraz Solidarna Polska.
Kandydata Porozumienia wyłoniły niedzielne partyjne prawybory na Podkarpaciu, w których radny Waldemar Kotula pokonał Arkadiusza Oponia, wiceprezesa Polskiej Organizacji Turystycznej.
– W naszym ugrupowaniu nie było nominacji centralnych, odgórnych, tylko sami członkowie Porozumienia Jarosława Gowina z całego Podkarpacia wybrali kandydata – przyznał lider ugrupowania w regionie Stanisław Kruczek, cytowany przez RMF FM.
Kruczek w swojej wypowiedzi przyznał także, że Waldemar Kotula od pokoleń związany jest z Rzeszowem, dlatego też będzie idealnym kandydatem na to stanowisko.
– Jest mieszkańcem tego miasta, skończył tu szkołę średnią, Politechnikę Rzeszowską, jest po studiach doktoranckich, jest informatykiem z wykształcenia. Jest też dwie kadencje radnym Rzeszowa, dlatego wszystkie sprawy mieszkańców są mu doskonale znane – podkreślił.
Na stanowisko nowego prezydenta Rzeszowa kandydować będzie również Konrad Fijołek, któremu poparcie zadeklarowały Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL i Polska 2050. W prezydenckim wyścigu wystartują także poseł Konfederacji Grzegorz Braun oraz były poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski.
Przypomnijmy, że fotel prezydenta Rzeszowa zwolnił się w związku z rezygnacją ze stanowiska Tadeusza Ferenca, który piastował urząd przez ponad 18 lat. Były prezydent swoje poparcie przekazał Marcinowi Warchołowi z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Natomiast Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się poprzeć wojewodę Ewę Leniart, która wystartuje w wyborach z własnego komitetu obywatelskiego.