Jarosław Kaczyński zwołał we wtorek 23 marca specjalną naradę, na której pojawili się europosłowie PiS. Kulisy spotkania wyjawił obecny na nim Ryszard Czarnecki. "Mówiliśmy przede wszystkim o polityce międzynarodowej i przetasowaniach na europejskiej scenie politycznej" – przekazał.
Narada odbyła się w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, udział w spotkaniu wziął Jarosław Kaczyński oraz europosłowie z jego ugrupowania, a tematem rozmów miała być przede wszystkim sytuacja w europarlamencie, po tym jak węgierski Fidesz opuścił Europejską Partię Ludową.
Kulisy spotkania opisał w rozmowie z portalem wPolityce.pl Ryszard Czarnecki. Europoseł PiS przekazał, że politycy rozmawiali głównie o przyszłości Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – frakcji w Parlamencie Europejskim, do której należą eurodeputowani PiS.
– Mówiliśmy przede wszystkim o polityce międzynarodowej, przetasowaniach na europejskiej scenie politycznej. Wiadomo, że ta współpraca jest nie tylko na łamach PE, ale także Rady Europejskiej – zrelacjonował Czarnecki.
Europoseł PiS dodał ponadto, że w najbliższym czasie planowane są rozmowy m.in. z politykami z Włoch i Węgier. Przypomnijmy, że premier Węgier Viktor Orbán stwierdził ostatnio, iż "razem z Polską i Włochami spróbujemy przeorganizować europejską prawicę".
Czarnecki zapytany o to, czy podczas spotkania wzięto pod uwagę możliwość powstania nowej frakcji w PE, stwierdził, że "na pewno warto wykorzystać potencjał EKR-u i na bazie tego można tworzyć coś nowego".
Jesteśmy gotowi podjąć działania, które doprowadzą do poszerzenia formuły politycznej w Europie ugrupowań centro-prawicowych i prawicowych, które opowiadają się za ideą Europy Ojczyzn. Dobrym punktem wyjścia do tworzenia takiej siły politycznej jest EKR. Sądzę, że w takim kierunku będą przebiegały rozmowy z naszymi przyjaciółmi z Włoch, Węgier i innych krajów.