Stanisław Karczewski stanął w obronie Daniela Obajtka. Były marszałek Senatu nie widzi nic złego w inwestycjach szefa Orlenu, bo jak podkreślił, "wzmacnia to kapitał Polski".
Stanisław Karczewski broni inwestycji Daniela Obajtka. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Bardzo dobrze, że pan prezes pokazał wszystkie swoje przychody, wydatki, powiedział też, co ważne jest i to jest też ważną lekcją dla innych, że należy pieniądze dobrze inwestować i on je inwestuje – powiedział Stanisław Karczewski w radiowej Jedynce.
Jak dodał, Daniel Obajtek "nie inwestuje w willę we Włoszech, w Chorwacji, robi to w Polsce". – Ja się z tego cieszę, bo wzmacnia kapitał Polski, zasoby polskie. I dobrze, że te pieniądze są dobrze wykorzystywane. On zarabia jako prezes strategicznej, ważnej spółki duże pieniądze, choć też warto powiedzieć, że dwukrotnie mniejsze niż jego poprzednik desygnowany przez Platformę Obywatelską – przekonywał.
Były marszałek Senatu nie ma wątpliwości, że Obajtek powinien dalej sprawować swoją funkcję, bo "ma bardzo wiele ważnych zadań przed sobą".
– Połączenie Lotosu z Orlenem, strategiczne decyzje strategicznych spółek dla przyszłości Polski. Więc absolutnie powinien to wszystko prowadzić, jest naprawdę wyjątkowo sprawnym menadżerem – zachwalał Karczewski.
Dochody Obajtka – szef Orlenu ujawnia
Przypomnijmy, że Obajtek ujawnił swoje dokumenty finansowe. Wynika z nich, że prezes PKN Orlen w latach 1998-2020 miał zarobić niemal 7 mln złotych, a na zakup 38 nieruchomości miał wydać prawie 6 mln złotych.
Oświadczenia majątkowe, akty notarialne nieruchomości, zeznania PIT oraz umowy pożyczek i kredytów udostępnił dziennikarzom różnych mediów pełnomocnik szefa Orlenu, mec. Maciej Zaborowski. Jak zapewnił, dokumenty finansowe mają zostać bezzwłocznie przekazane do CBA.
