Kolekcja zaprojektowana dla H&M przez ikonę stylu, Annę dello Russo była wydarzeniem, na które czekali fani Anny i fashionisci na całym świecie. Grupa szczęśliwców mogła się nią cieszyć jeszcze przed oficjalną premierą. To jedna z najgorętszych kooperacji w historii mody.
REKLAMA
27 września, w słynnym paryskim kabarecie Paradis Latin odbyła się impreza promująca kolekcję. Była oczywiście Anna dello Russo. Wsród gości znalazły się też takie osobistości świata mody jak projektant Jeremy Scott, słynny bloger Bryanboy czy stylistka Rachel Zoe. Odbył się również koncert fenomenalnej Azaelii Banks.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Na gwiazdę wieczoru, Annę dello Russo, czekał czerwony dywan i grupa kobiet w krokodylich okularach, wystylizowanych od stóp do głów "na Annę". Panujący wokół szyk i przepych, doskonale pasował do stylu szefowej działu mody japońskiego Vogue'a.
Helmut Newton nazwał Annę dello Russo maniaczką mody. Teraz, dzięki kolekcji stworzonej dla H&M, w ową manię możemy wpaść wszyscy. Szkoda tylko, że nie wszyscy mogli balować w Paryżu!
Więcej o kolekcji Anny dello Russo dla H&M: Modowe fobie: niektórzy Polacy twierdzą, że wystrzałową modę noszą pedały i "Ruscy"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!