Do potrącenia, w wyniku którego zmarła 15-miesięczna dziewczynka doszło w piątek wieczorem w Przęsławicach niedaleko Sochaczewa. Policja poszukiwała kierowcy białego SUV-a, który odjechał z miejsca wypadku. Podejrzanego zatrzymano w sobotę około 12:00.
Jak podał TVN24 podejrzany kierowca, 61-letni mężczyzna z Warszawy, został zatrzymany w sobotę około południa. Zabezpieczono samochód, którym miał doprowadzić do wypadku.
– Wszyscy podjęli ogromne działania, żeby ustalić osobę, która kierowała pojazdem i ustalić wszystkie przyczyny i okoliczności tego zdarzenia – przekazała oficer prasowa policji w Sochaczewie Agnieszka Dzik.
Policja podkreśla, że spotkała się z ogromnym odzewem społeczeństwa, a przekazane informacje pozwoliły funkcjonariuszom szybko namierzyć mężczyznę, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Cały czas trwają czynności procesowe pod nadzorem prokuratury. Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej numer 575. Kierowca SUV-a potrącił wózek z dzieckiem, prowadzony przez ojca. Mężczyzna doznał obrażeń, które nie zagrażają jego życiu. Drugiemu dziecku, które z nim spacerowało, nic się nie stało. 15-miesięcznej dziewczynki nie udało się uratować.