– Mamy w rodzinie tradycje "bitwy na jajka". W tym roku wygrał Tadeusz. Dzieci szukają ukrytych przez króliczka słodyczy (na co dzień ich nie mają, więc wyobraźcie sobie ich motywację), chodzimy na spacer, a przez resztę czasu jemy. Nie wspominam o istocie tych świąt, bo to jest oczywiste. To były już drugie "pandemiczne" święta, życzę nam wszystkim, oby takie ostatnie – napisała celebrytka.
Swoim fanom życzyła zdrowia i "wesołego Alleluja". Na kilku zdjęciach pokazała "bitwę na jajka", a także męża Radosława i swoich synów. Komentujących szczególnie zachwycił najmłodszy Henryk. Nie szczędzili miłych słów i życzeń z okazji Wielkanocy.